Kłopoty Canal+ we Francji nie dotyczą Polski. „Przynosimy dochody, będziemy inwestować jeszcze więcej”
Platforma nc+ zapewnia, że kłopoty Grupy Canal+ we Francji nie dotyczą Polski. - Jesteśmy częścią Canal+ Overseas. Przynosimy dochody i inwestujemy w lokalny kontent na polskim rynku - mówi Wirtualnemedia.pl Paulina Smaszcz-Kurzajewska, rzecznik prasowa nc+.
Dołącz do dyskusji: Kłopoty Canal+ we Francji nie dotyczą Polski. „Przynosimy dochody, będziemy inwestować jeszcze więcej”
W Polsce nie nikt poza Canal+ nie na takiej oferty. Filmowo są numerem jeden. Nikt nie ma 100 premier rocznie. Proszę mi pokazać stacje z lepszymi filmami ? Różnica w cenie jest taka, że np. w kablówkach opłaca się pełny pakiet. Może po utracie lig powinien trochę stanieć. HBO ma dobre seriale, ale większość filmów jest słaba. Do tego Canal+ ma bardziej różnorodną ofertę filmy polskie, francuskie, z poza europy.
30 vs 50 zł standardowo, gdyby można było kupić usługę C+ z dostępem do internetu do wszystkich kanałów to byłoby wygodnie. Zależy co porównujemy, bo Netflix czy inne usługi darmowe nie są, a to że niektórzy z "darmowych" treści korzystają nie jest porównywalne. 10€ vs 50 zł. Ci, którzy mówią o końcu telewizji zapominają, że ktoś te treści które inni konsumują, ściągają musi wyprodukować. A samo kupowanie filmów czy seriali to cześć oferty TV. Poza tym absurdem było by to kiedy musielibyśmy płacić za dwa, trzy serwisy typu Netflix, Amazon itp. bo wyjdzie 20-30€ 90-130 zł żeby obejrzeć to samo co w kablówce. A tam i tak tylko byłaby cześć oferty. Oferta w tv musi oznaczać również dostęp w internecie na PC, smartfonie. LM, Ekstraklasa, NBA, z dwa dobre seriale, filmy, dokumenty na tv, pc, smartfonie za...
Skusiłem się na pakiet Canal+ bo to co oferuje naziemna albo tanie pakiety satelitarne to żenada - pakiety reklam przetykane programami dla głupich. Pierwszy miesiąc z Canal+ był super - codziennie jakiś film do obejrzenia (nie wszystkie najwyższych lotów, ale bez śmieci), ekstra mecze Ligi Mistrzów - rozrywka wieczorna na poziomie. Po miesiącu czar prysł. O tych samych porach te same filmy powtarzane drugi, trzeci raz... Znów nie mam czego oglądać. TVN7 czy Ale kino+ oferują ciekawsze filmy niż Canal+ +film, +family. Może nie są z 2015 roku ale są dobre i nie leciały tydzień temu ani dwa tygodnie temu.
Ja rozumiem zadęcie na premiery... ale zamiast je powtarzać n-ty raz lepiej odtworzyć jakąś przyzwoitą klasykę.