Joanna Hutnik: uchwała krajobrazowa Gdańska działa wstecz i eliminuje niemal całkiem reklamę wielkoformatową

Obecny kształt projektu uchwały krajobrazowej Gdańska jest zły. Pominięto w nim prawa nabyte przedsiębiorców, którzy będą musieli usunąć nośniki reklamowe, które dziś są legalne. Z kolei zapisy dotyczące reklamy wielkoformatowej w praktyce będą eliminowały tę formę reklamy z przestrzeni publicznej - uważa Joanna Hutnik, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Reklamy Wielkoformatowej.

Dołącz do dyskusji: Joanna Hutnik: uchwała krajobrazowa Gdańska działa wstecz i eliminuje niemal całkiem reklamę wielkoformatową

9 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2018-02-14 11:30

Ale w sąsiedniej Gdyni lobbystom skutecznie udało się przekonać do odwleczenia prac nad uchwałą. Wszystkie samorządy Trójmiasta zaczynały prace razem, w tym samym momencie. Sopot też już kończy. Gdynia - cisza.

0 0

odpowiedź

2018-02-14 14:02

aZaliż

Prawa nabyte przedsiębiorców do reklam?

Tak geniuszu.
Jeśli obiekt reklamowy został postawiony legalnie, to do jego delegalizacji trzeba czegoś więcej aniżeli nieprzemyślanej długofalowo decyzji urzędnika.

0 0

odpowiedź

2018-02-14 18:09

gość 8

Prawa nabyte przedsiębiorców do reklam?

Tak geniuszu.
Jeśli obiekt reklamowy został postawiony legalnie, to do jego delegalizacji trzeba czegoś więcej aniżeli nieprzemyślanej długofalowo decyzji urzędnika.

Może czego? Zgody papieża i Senatu Galaktycznego? Może Dalaj Lama ma dać zgodę? Ustawa wchodzi, reklamom mówimy pa pa, nieważne ile łapek w dół ktoś nabije na powyższych komentarzach.

0 0

odpowiedź