SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Śpiewak walczy z Biedronką. Chodzi o promocję piwa

Aktywista Jan Śpiewak poinformował, że składa zawiadomienie do prokuratury w związku z promocją piw w Biedronce. Sieć dyskontów przy zakupie 12 piw oferuje kolejne 12 gratis. „Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom nie ma wątpliwości, że takie promocje to przestępstwa w świetle polskiego prawa” - zaznaczył. Sieć przy poprzednich tego typu promocjach podkreślała, że jest to zgodne z prawem. 

Dołącz do dyskusji: Śpiewak walczy z Biedronką. Chodzi o promocję piwa

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ML...
Panu Śpiewakowi nie żal czasu i sił na głupie akcje? Wy naprawdę uważacie, że to reklamy i promocje rozpijają naród? To jesteście większymi i.d.i.o.t.a.m.i. niż żuliki. Kto ma pić, to będzie. Kto nie chce, nie będzie. Walka z pijaństwem? To może uświadamianie niepijących - nie dokarmiajcie ochlejów. Nie wspomagajcie nawet chlebem. Im mniej ich nakarmicie, tym mniej wychleją, bo bedą musieli sami chleb kupić. Może niech pan Śpiewak zadziała w MOPSach, aby kasa nie trafiała do żuli i leserów, aby nie tworzyć kolejnych pokoleń "niewydolnych i niesamodzielnych" nierobów, tylko do ludzi prawdziwie dotkniętych czasowo problemami. Może rozliczy "reprezentujących naród" w stylu Chorosińskiej, która za nasze pieniądze w czasie ścisłych obostrzeń epidemicznych i zakazów spotkań "jeździła" do zamkniętego sejmu i na spotkania z wyborcami. Albo niech zmusi kurdupla do odpowiedzi, jak może mówić STOP wyprzedaży majątku narodowego obcym, skoro już to prawie sam zrobił, sprzedając co się da obcym lub rozdając za darmo lub symboliczne złotówki watykańskiej firmie? Może niech spróbuje ustalić i zawalczyć o zmiany, dlaczego na specjalistów i specjalistyczne badania w szpitalach są tak odległe terminy, ale w tychże szpitalach i na naszym, wspólnych sprzęcie kupionym z naszych składek i podatków, nie ma problemu z wizytą za tydzień, gdy zapłacimy, pomimo, iż jesteśmy ubezpieczeni? I dlaczego nic-nie-robiący "politycy" z naszej kasy opłacają sobie tysiące niepotrzebnych prywatnych przelotów lotniczych po Polsce, a w budżecie nie ma kasy i refundacji na zabiegi ratujące życie i zdrowie dzieciom?
Aaaa, no tak. To nie są sprawy medialne. I stając przeciwko tym przy korycie, nigdy się do niego nie dostanie!
I o to tutaj chodzi...
odpowiedź
User
foo
Ja bym zaczął od zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. To paranoja, że zrobiono z nich w Polsce całodobowe sklepy monopolowe. Niestety nadal są kierowcy, którzy tankują nie tylko paliwo.

O to możesz być spokojny, Orlenu Śpiewak nie ruszy.
odpowiedź
User
Tyskie Kanał
pierwszy raz gazetkę dyskontu zobaczył the bill bo u wszystkich jest cały czas promocja na browary, poza tym kto wie o jakimś miesiącu trzeźwości w kościele? księża i tak piją tylko wino i wódkę a nie żubra
odpowiedź