Ipsos tłumaczy przestrzelony sondaż wyborczy: zagadka nieważnych głosów
- Samo zwiększenie i tak już bardzo dużej próby badawczej nie rozwiąże problemów, które wystąpiły przy okazji prognozy wyników wyborów samorządowych. Potrzebna jest wiedza o powodach oddawania głosów nieważnych - mówi Wirtualnemedia.pl Krzysztof Chmielewski, dyrektor badań w Ipsosie.
Dołącz do dyskusji: Ipsos tłumaczy przestrzelony sondaż wyborczy: zagadka nieważnych głosów
Politycy dajcie rubrykę : "świadomie oddaje głos nieważny ponieważ uznsję że nie mam na kogo zagłosować" i gwarantuje że sprawa się rozwiąże a w dodatku zwièkszy się frekwencja po pójdą głosować ludzie nie mający na kogo zagłosować w ramach protestu ruszą się z domu do lokali wyborczych !!!!
Dane powinny być poddane analizie statystycznej, takiej jakiej poddano wybory w Rosji gdzie w 10 dni po wyborach było już wiadomo że wybory na prezydenta zostały sfałszowane. Ta książeczka nic nie tłumaczy. Mazowsze poza Warszawą w 2002 2006 oraz 2010 stale miała problem z liczbą głosów nieważnych. Ta zaraza rozlała się na regiony Zachodniej Polski