Cenzura prewencyjna nie pomogłaby w sytuacji na granicy z Białorusią. Media dalej będą o tym mówić
Zdaniem ekspertów wprowadzenie cenzury prewencyjnej w ramach stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią nie byłoby proporcjonalne do sytuacji, a media i tak dalej będą relacjonować sytuację na granicy. - Nie jest przecież niezbędna, konieczna dla uszczelnienia granicy z Białorusią. Nie wierzę, że byłby z niej w ogóle jakikolwiek pożytek w kontekście ochrony bezpieczeństwa państwa - uważa Krzysztof Jedlak.
Dołącz do dyskusji: Cenzura prewencyjna nie pomogłaby w sytuacji na granicy z Białorusią. Media dalej będą o tym mówić
Bo oni myślą, że ich wyborcy dadzą się jeszcze na to nabrać.