Anna Czabańska wróciła do pracy w Polskim Radiu. „Decyzja sądu”

Decyzja sądu czy "jakiejś grupki kolesi"? Już się pogubiłem.

Jak się pogubiłeś, to się nie wypowiadaj, tylko spytaj kogoś mądrzejszego.

No proszę - odpowiedz!

Decyzja - uwaga - sądu. Grupka kolesi to ją jedynie do pracy przyjęła.
Śmiesznym było trochę potraktowanie byłej dyrektor przez poprzednią władzę i zaproponowanie jej dużo mniej odpowiedzialnego, słupowego stanowiska. Nie mniej jednak zwykły szarak bez "pleców" by pewnie nie został przywrócony do dawnego zakładu. Cóż, władza jak każda inna. Poprzednie opcje robiły to samo, więc demokracja zagrożona jest już u nas od czasów kiedy ponoć się pojawiła.
I tak oto RMN nie będzie przynajmniej robiła problemów w PR. Tam już niczego bardziej się popsuć nie da.

Decyzja sądu czy "jakiejś grupki kolesi"? Już się pogubiłem.

Jak się pogubiłeś, to się nie wypowiadaj, tylko spytaj kogoś mądrzejszego.

No proszę - odpowiedz!

Nie odpowiedziałeś, a więc rozumiem, że krynicą mądrości jest wyłącznie Jarosław Wielki Wspaniały Pierwszy...