Program "19.30" zbiera skrajne opinie. "Da się oglądać bez śmiechu, ale zdarzają się manipulacje"
Nowy program informacyjny TVP1 “19.30” zbiera bardzo różne opinie. - Da się oglądać bez zgrzytania zębami i śmiechu - mówi nam medioznawca Adam Szynol. - Nadal nie jest to program, jaki powinien pojawiać się w mediach publicznych, jeśli mają być rzeczywiście obiektywne - uważa zaś publicysta Łukasz Warzecha. Tomasz Sekielski wskazuje z kolei, jaki powinien być główny cel “19.30”.
Dołącz do dyskusji: Program "19.30" zbiera skrajne opinie. "Da się oglądać bez śmiechu, ale zdarzają się manipulacje"
media służące Tuskowi nie piszą również o tym, jakie było zabezpieczenie tej imprezy i że odpowiada za to Owsiak, niewygodny jest również fakt dużego prawdopodobieństwa niepoczytalności zabójcy lub co najmniej choroby psychicznej. Podejmowanie przez dziennikarzy mainstreamu kłamliwej narracji Tuska obwiniającego tvp i zamykanie oczu na w/w okoliczności - mówi o nich wszystko - jak zwykle, w jednym teamie współdziałają tak już wiele lat - ze szkodą dla zwykłych ludzi