Żelisław Żyżyński odchodzi z Canal+ Sport, zajmie się sportem i telewizją w hotelach na Zanzibarze
Dziennikarz sportowy Żelisław Żyżyński z końcem br. po 12 latach pracy odejdzie z Canal+ Polska. Przeniesie się z rodziną na Zanzibar, będzie pracował w sieci hoteli PiliPili należącej do Polaka.
- Najważniejsi są ludzie. Wojtek mnie przekonał, bym zostawił pracę mojego życia i wyszedł ze strefy komfortu, z morza ruszył na ocean. Dla siebie, dla Rodziny, dla nowych wyzwań. Zerknijcie, gdzie całą czwórką przenosimy się w styczniu. Zapraszam do nas! - poinformował Żelisław Żyżyński w czwartek po południu na Twitterze.
- Dziękuję @CANALPLUS_SPORT za każdy dzień z tych wspaniałych 12 lat, będzie jeszcze czas o tym pogadać. Serce ściska, za dobre słowa też dziękuję. To zaszczyt pracować z takimi ludźmi i dla takich ludzi, jak nasi fani. Ta praca była marzeniem - dodał.
Możliwość wyjazdu na Zanzibar pojawiła się, gdy propozycję pracy jako szefowa marketingu PiliPili otrzymała żona Żelisława Żyżyńskiego, poprzednio menedżerka w warszawskim hotelu Mariott. Po wspólnej wizycie na wyspie zdecydowali, że przyjmą ofertę przeniesienia się tam całą rodziną.
- Ja będę odpowiadał za ofertę PiliPili Sport obejmującą aktywności dla gości i miejscowych dzieci. Będą też regularnie pojawiać się gwiazdy sportu z Polski i nie tylko - opisuje Żyżyński. - Lada moment uruchomimy telewizję youtube'ową we współpracy ze znanym, potężnym partnerem medialnym. Rozmowy są bardzo zaawansowane, przy czym nie jestem uprawniony do ujawniania jego nazwy. Będę też miał swoją audycję w radiu internetowym skierowanym do społeczności wokół profilu Polacy na Zanzibarze oraz pisał artykuły do miesięcznika „PiliPili Travel Buddy”, który ukazuje się od trzech miesięcy - zapowiada.
Żyżyński nie obawia się, że biznes jego nowego pracodawcy ucierpi wskutek epidemii, ponieważ firma niedawno podpisała roczną umowę na loty czarterowe realizowane z Polski przez Enter Air. Wszyscy klienci przed wejściem do samolotu muszą uzyskać negatywny wynik testu na covid, którego koszt spółka refunduje voucherem na swoje usługi.
- Zobaczyłem, że na Zanzibarze covid praktycznie nie istnieje - zdejmujemy maseczki i żyjemy normalnie, wszystko odbywa się na zewnątrz, jest bardzo duży przewiew. Ogromne poczucie bezpieczeństwa dają testy wymagane od klientów - podkreśla.
Dziękuję @CANALPLUS_SPORT za każdy dzień z tych wspaniałych 12 lat, będzie jeszcze czas o tym pogadać. Serce ściska, za dobre słowa też dziękuję. To zaszczyt pracować z takimi ludźmi i dla takich ludzi, jak nasi fani. Ta praca była marzeniem.
— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) November 26, 2020
A teraz? Raj, https://t.co/p3a4zbMluY https://t.co/1PYBGgJKT7
Żelisław Żyżyński z Canal+ Polska jest związany od 2008 roku. Jest reporterem i prowadzi studia, przede wszystkim przy transmisjach z meczów piłkarskich i siatkarskich, komentował też spotkania. Jest współautorem biografii byłego piłkarza Igora Sypniewskiego.
Wcześniej pracował przez 10 lat w „Przeglądzie Sportowym”, a także w „Dzienniku” i „Tempie”.
Żyżyński to kolejny dziennikarz telewizyjny przenoszący się na Zanzibar. Jesienią ub.r. wyjechała tam z rodziną Katarzyna Werner, przez wiele lat dziennikarka TVN24. Budują na wyspie hotel.
Dołącz do dyskusji: Żelisław Żyżyński odchodzi z Canal+ Sport, zajmie się sportem i telewizją w hotelach na Zanzibarze