Szukaj
Newsletter
Żebrowski, Czerkawski i Socha w olimpijskiej kampanii społecznej Samsunga (wideo)
Ruszyła kampania społeczna Samsunga oparta na aplikacji mobilnej wspierającej Wioski Dziecięce SOS. Akcję wspierają działania reklamowe z udziałem Michała Żebrowskiego, Mariusza Czerkawskiego i Małgorzaty Sochy przygotowane przez Euro RSCG 4D i Samsung.
W ramach olimpijskiej kampanii społecznej Samsunga udostępniono aplikację mobilną „Samsung Hope Relay Ruszaj Pomagać”, którą można bezpłatnie pobrać ze sklepów Samsung Apps, Google Play, App Store dla wybranych modeli telefonów z systemem Android, bada oraz iOS. W aplikacji można rejestrować przebyty przez siebie dystans, a za każdy taki kilometr Samsung przekaże złotówkę na wakacje dla podopiecznych Wiosek Dziecięcych SOS.
Ambasadorami akcji - zaplanowanej do 12 sierpnia - są Michał Żebrowski, Mariusz Czerkawski i Małgorzata Socha. Projekt oprócz wspierania Wiosek Dziecięcych SOS ma na celu wzmacnianie świadomości marki Samsung jako oficjalnego sponsora Igrzysk Olimpijskich w Londynie.
>>> Żmuda-Trzebiatowska, Pawlikowska, Babiarz, Czerkawski i Żebrowski z ogniem olimpijskim (foto)
Akcji towarzyszą działania reklamowe prowadzone w telewizji (TVP, TVN, Polsat, TVN 7, Polsat Sport i Polsat Sport Extra, TVN 24, TVN style, At Media, TVN Tubro, Discovery) oraz internecine (Google, YouTube, Komorkomania.pl, Facebook, strony NoviNetu, Agory i TVN). Kreacją i produkcją tej kampanii zajęła się agencja Euro RSCG 4D, a media zaplanował i kupił dom mediowy Starcom.
Nowy niekodowany kanał już na satelicie i w Canal+ 
23 nowe kanały w Canal+ online 
TV Republika Plus i kanał narodowców poszerzyły zasięg 
Spółka TVN znów ma prezesa 
Legimi zgadza się na audyt. Będą nowe warunki współpracy z dystrybutorem 
Dołącz do dyskusji: Żebrowski, Czerkawski i Socha w olimpijskiej kampanii społecznej Samsunga (wideo)
Być może to tylko dbanie o osobisty PR albo może człowiek, który był polską chlubą w NHL istotnie chce pomagać, ale po prostu po ludzku zapomniał, że był/jest (?) współwłaścicielem sieci klubów fitness Gymnasion, które zamykano z dnia na dzień, bez jakiegokolwiek informowania klientów czy też przeprosin ze strony właścicieli. A może właściciele wspólnie uznali, że dla dobra sprawy lepiej milczeć, albo zabrakło trochę odwagi? Niestety, nie była poszkodowanym dana szansa by zrozumieć. Wraz z chudszym portfelem pozostał mi niesmak gdy widzę naszą gwiazdę w opisanych w artykule okolicznościach.
Ale może niewiele osób to pamięta. Promujmy naszych bohaterów dalej. Niech noszą ogień olimpijski i udzielają pozytywnych wywiadów.
A Nike fuelband?