Wydatki marketingowe bet-at-home.com w Polsce mogą wynieść 8-10 mln euro w 2008 r.

"W tym roku nasze wydatki marketingowe związane z samym Euro wyniosły ok. 4 mln euro" - powiedział Trzaska. Poinformował, że najważniejsze pozycje w budżecie spółki to marketing sportowy i reklama internetowa. W Polsce bet-at-home.com ma umowy sponsorskie m.in. z klubami piłkarskimi, sponsoruje też inne dyscypliny sportu, m.in. turnieje skoków narciarskich w Zakopanem.

"W Polsce rozpoznawalność naszej marki jest dość duża, średnio przybywa nam tutaj 6-8 tys. użytkowników miesięcznie" - powiedział Trzaska.

Na koniec III kw. spółka miała 1,4 mln zarejestrowanych użytkowników swoich serwisów internetowych, z czego ponad 20% to Polacy, którzy generują nieco ponad 20% dochodu brutto/hold spółki ((spółka określa go jako najważniejszy wskaźnik w branży eGamblingu - hold to wskaźnik rentowności w tym segmencie rynku, jest to różnica pomiędzy dokonanymi wpłatami, a kwotami wypłacanymi zwycięzcom).

Bet-at-home prowadzi działalność wyłącznie w internecie i nie planuje otwierania placówek stacjonarnych. Działa w oparciu o licencję uzyskaną na Malcie, co pozwala mu na świadczenie usług w całej Unii Europejskiej. Obecnie ma strony internetowe w 16 wersjach krajowych i 13 wersjach językowych. Do końca roku spółka chce mieć 1,5 mln użytkowników.

"W przyszłości planujemy ekspansję na rynki wschodnie, takie jak Rosja czy Ukraina, obecnie koncentrujemy się na krajach bałkańskich" - powiedział Trzaska.

W III kw. 2008 r. spółka zanotowała dochód brutto/hold na poziomie 9,2 mln euro wobec 6,0 mln euro przed rokiem. Przychody wzrosły do 151,6 mln euro wobec 123,7 mln euro w III kw. 2007 r.

W okresie I-III kw. spółka miała 28,2 mln euro dochód brutto/hold wobec 16,4 mln euro w analogicznym okresie poprzedniego roku. Przychody wyniosły 477,8 mln euro wobec 357,9 mln euro.

Spółka zakłada, że w całym roku osiągnie 700 mln euro przychodów, a dochód brutto/hold ma wynieść ok. 35 mln euro.

Wynik netto ma w tym roku ukształtować się w okolicach zera, wobec straty rok wcześniej, poinformował Trzaska.

"W zeszłym roku ponieśliśmy stratę, która była związana z kosztem wejścia na nowe rynki (serbski, rumuński i bułgarski), który z uwagi na możliwość szybszego niż przewidywaliśmy wejścia na te rynki, ponieśliśmy . Uważamy, że w tym roku neutralny wynik netto jest dobry biorąc pod uwagę ekspansję i wydatki marketingowe, które zwiększamy do 25 mln euro z 16 mln euro w 2007 r." - powiedział Trzaska.

Dodał, że strategia spółki zakłada, iż w najbliższym okresie wydatki marketingowe zostaną utrzymane na poziomie 25 mln euro, a spółka zanotuje zysk netto w 2009 lub 2010 r.

"W 2009 r. nie będzie wielkich imprez sportowych, które pomagały nam w tym roku, ale wzrost wydatków na marketing ma zapobiec spadkowi przychodów" - powiedział Trzaska. bet-at-home planuje w przyszłym roku dual-listing na warszawskiej GPW.