Większość Polaków krytykuje proponowane przez rząd zmiany w OFE
53 proc. Polaków krytykuje planowane przez rząd zmiany w systemie emerytalnym, a 13 proc. ocenia je pozytywnie - wynika z opublikowanego we wtorek badania CBOS "Opinie o projektowanych zmianach w funkcjonowaniu OFE".
CBOS poinformował, że dyskusja na temat planowanych zmian dotyczących funkcjonowania OFE sprawiła, iż od lipca do listopada br. wyraźnie zmalał odsetek osób, które nie słyszały o rządowych propozycjach (z 29 proc. do 13 proc.). Jednocześnie przybyło osób przekonanych, że propozycje rządu idą w złym kierunku (wzrost o 13 pkt) oraz osób pozytywnie oceniających projekt (wzrost o 4 pkt).
Wielu spośród najmłodszych respondentów (od 18 do 24 lat), w większości nieobjętych jeszcze żadnym systemem emerytalnym i nieodprowadzających składek emerytalnych, nie słyszało o projekcie zmian dotyczących funkcjonowania OFE (29 proc.). Stosunkowo najwięcej przeciwników rządowych propozycji (67 proc.) jest wśród badanych w wieku od 35 do 44 lat - a więc osób w większości odprowadzających składki do OFE i prawdopodobnie na ogół dobrze pamiętających reformę emerytalną z 1999 roku.
Większą wiedzę na temat proponowanych zmian mają też ubezpieczeni w OFE; odsetek osób, które nie słyszały o planowanych zmianach zmalał z 23 proc. do 11 proc. Jednocześnie zwiększyła się liczba przeciwników rządowego projektu (z 49 proc. do 60 proc.), podczas gdy odsetek zwolenników zmian w funkcjonowaniu OFE wzrósł z 11 proc. do 14 proc.
CBOS poinformowało, że deklaracje członków OFE dotyczące ich decyzji w sprawie dalszego przekazywania składek emerytalnych do funduszu są obecnie mniej jednoznaczne niż w lipcu. 48 proc. z nich deklaruje, że zdecyduje się na pozostanie w OFE, co czwarty zaś twierdzi, że nie podejmie takiej decyzji. Z kolei 27 proc. z nich nie wie jeszcze, co zrobi.
"Osoby, które chcą nadal odprowadzać część swojej składki emerytalnej do OFE, zwracały uwagę przede wszystkim na bezpieczeństwo zgromadzonych środków i pewność ich wypłaty w przyszłości oraz na wysokość przyszłej emerytury. Pozostając w OFE, chcą mieć pewność, że odprowadzane przez nich składki nie przepadną; liczą też na wyższe świadczenie emerytalne w przyszłości. Wiele osób wprost deklaruje brak zaufania do ZUS i wyraża obawy o wypłacalność tej instytucji w przyszłości" - napisano w komunikacie.
Badanie wykazało, że ponad połowa badanych spośród tych, którzy słyszeli o projekcie rządowym (53 proc.) - w tym także ponad połowa odprowadzających składki do OFE (56 proc.) - uważa, że przyszli emeryci stracą w wyniku planowanych zmian.
CBOS podało, że badanie z cyklu "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 7-14 listopada 2013 roku na liczącej 990 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Rząd zaproponował, by obligacje Skarbu Państwa posiadane przez Otwarte Fundusze Emerytalne przenieść do ZUS. W związku z tym 3 lutego 2014 r. OFE przekażą do ZUS 51,5 proc. wartości aktywów netto każdego funduszu. W pierwszej kolejności do ZUS trafią obligacje i bony skarbowe. Według rządu zmiana ma obniżyć poziom długu publicznego w relacji do PKB oraz podnieść wiarygodność Polski na rynkach finansowych. Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu. (PAP)
Dołącz do dyskusji: Większość Polaków krytykuje proponowane przez rząd zmiany w OFE