Więcej kontrowersji w 'Supernianii 2'

Kolejne zmagania Doroty Zawadzkiej z niesfornymi dziećmi widzowie zobaczą jesienią.

Rozpoczęcie zdjęć poprzedziła rekrutacja, która ruszyła jeszcze w czasie emisji pierwszej serii na antenie TVN. Jednak mimo iż program był pokazywany w telewizji, ilość zgłoszeń do drugiej edycji nie był wcale większa niż w przypadku pierwszej edycji. – Były to te same proporcje – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Małgorzata Łupina, producentka „Supernianii” – Ale mamy dużo zgłoszeń – dodaje.

Podczas naboru nie udało się jednak uniknąć osób, które bardziej niż na rozwiązanie swoich problemów z dziećmi, liczyły na pokazanie się w telewizji. - Robiony przez nas casting jest wieloetapowy, żeby takie osoby wyeliminować, żeby pomóc najbardziej potrzebującym, a jednocześnie poruszyć tematy, których nie było i które mogą pomóc widzom – tłumaczy nam Łupina.

Istotną zmianą dla uczestników drugiej edycji reality show jest fakt, iż tytułowa Superniania nie jest już dla nich osoba tajemniczą, której wcześniej nie znali. Jak wpłynęło to na relacje Doroty Zawadzkiej z rodzinami? - Bardzo ją szanują, już od początku. Ona nie musi zdobywać ich zaufania – wyjaśnia nam Łupina.

Co więcej, po emisji reality show w telewizji, wiele osób zgłasza się po pomoc do samej Supernianii, zaś zupełnie nieistotny jest dla nich program. - Wierzą, że tylko ona może im pomóc, bo byli już u kilku psychologów i Dorota jest ostatnia deską ratunku – mówi nam producentka.

Widzów w nowej serii, która liczyć będzie w sumie 12 odcinków, czeka sporo niespodzianek - Będą nowe metody wychowawcze, będą inne przypadki i będą..... kontrowersyjne przypadki – zdradza tajemniczo Małgorzata Łupina.

Na to wszystko trzeba będzie jednak poczekać dopiero do września. Produkcja programu zajmuje bowiem dużo czasu. -  Zdjęcia do jednego odcinka trwają miesiąc, a jeszcze potem miesiąc trwa postprodukcja – podkreśla Łupina. Sama Zawadzka u jednej rodziny przebywa średnio dwa tygodnie, ale po nakręceniu odcinka nadal jest w kontakcie z uczestnikami i służy im pomocą.

A ilu widzów zainteresowała pierwsza seria „Supernianii”? Z danych AGB Nielsen Media Research przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl wynika, iż program emitowany w  TVN od września do grudnia 2006 roku, co tydzień oglądało średnio 2,57 mln osób, czyli niemal co piąty telewidz mający włączony o tej porze telewizor, zaś w grupie wiekowej 16-49 lat był to prawie co czwarty widz. 

Wśród widzów „Supernianii” dominowały kobiety, osoby w wieku 25 – 29 lat, 50 – 54 lat oraz powyżej 60. lat, mieszkańcy najmniejszych i największych miast oraz wsi, a także ludzie z wykształceniem podstawowym i średnim. 

„Superniania” to polska wersja brytyjskiego reality show „Supernnany”, który pojawił się w telewizji po raz pierwszy w 2004 roku. Program szybko stał się popularny i trafił do około 50 stacji telewizyjnych na całym świecie. Część z nich zdecydowało się nadawać oryginalne odcinki, inne wyprodukowały własne wersje na licencji.