W 2010 r. co tydzień ginęło dwóch dziennikarzy
W 2010 roku każdego tygodnia na świecie ginęło dwóch dziennikarzy.
Z raportu "Killing The Messenger" opracowanego przez International News Safety Institute (INSI) wynika, że w 2010 roku w 30 krajach zginęło 97 dziennikarzy, z czego 85 zostało zamordowanych.
Dla porównania, w roku 2009 życie straciło 133 dziennikarzy, z czego 32 zostało zamordowanych w trakcie masakry na Filipinach, która była najokrutniejszym pojedynczym aktem rozlewu krwi w historii przemysłu medialnego.
Większość ofiar w minionym roku stanowili pracujący we własnych krajach reporterzy zajmujący się sprawami o charakterze kryminalnym i korupcyjnym, a nie zagraniczni korespondenci wykonujący swoje obowiązki w strefach wojennych.
Najwięcej dziennikarzy zginęło w Pakistanie (16), Meksyku i Hondurasie (po 10), Iraku (6) oraz na Filipinach i w Indiach (po 5).
INSI opracowuje swoje coroczne raporty we współpracy z Międzynarodową Federacją Dziennikarzy (IFJ) i Cardiff University's Centre for Journalism Studies. Instytut bierze pod uwagę wszystkie przypadki śmierci dziennikarzy - umyślne, przypadkowe i związane ze zdrowiem. Inne będące członkami INSI organizacje (Committee to Protect Journalists, International Press Institute, World Association of Newspapers) przygotowują odrębne zestawienia, oparte na własnych kryteriach.
Dołącz do dyskusji: W 2010 r. co tydzień ginęło dwóch dziennikarzy