Unilever zachowuje czterodniowy tydzień pracy
Koncern FMCG Unilever jest zadowolony z wyników pilotażu czterodniowego tygodnia pracy w Nowej Zelandii. W związku z tym, ten model zostanie utrzymany jeszcze przez co najmniej rok. Jak dowiaduje się portal Wirtualnemedia.pl, na razie nie ma planów wprowadzenia rozwiązania w Polsce.
Pilotaż czterodniowego tygodnia pracy w Unileverze trwał od końcówki 2020 roku i objął wszystkich 80 pracowników. Katalizatorem tego rozwiązania okazała się pandemia Covid-19. „Stare sposoby pracy są przestarzałe” - mówił dwa lata temu szef Unilevera w Nowej Zelandii, Nick Bangs.
4 dni pracy - mniej stresu, lepsze samopoczucie pracowników
Celem testu miało być „zmierzenie efektywności pracy na podstawie wydajności, a nie czasu jej poświęconego”. Teraz, jak się okazuje, wyniki pilotażu okazały się bardzo dobre zarówno pod kątem efektywności pracowników, jak i wyników firmy. W okresie prowadzenia testów - od 1 grudnia 2020 r. do 30 czerwca 2022 r. - Unilever w Nowej Zelandii odnotował poprawę wydajności pracy, co przełożyło się na realizację celów biznesowych, w tym wzrost przychodów. Większość pracowników firmy miała poczucie większego zaangażowania w obowiązki zawodowe.
Poprawiło się indywidualne samopoczucie pracowników,, a poziom stresu spadł o 33 procent. Poczucie wigoru i sił do pracy wzrosły o 15 procent, a konflikty wynikające z braku równowagi między pracą a życiem prywatnym zmniejszyły się o 67 procent.
Liczba nieobecności w pracy spadła natomiast aż o 34 procent.
- Wysoko wydajna firma wymaga prężnych ludzi, a potrzeba przyciągnięcia i zatrzymania pełnych pasji talentów jest bardziej krytyczna niż kiedykolwiek. Konieczne jest, byśmy nadal osiągali doskonałe wyniki biznesowe, a jednocześnie reagowali na zmieniające się potrzeby i oczekiwania naszych dynamicznie rozwijających się pracowników - komentuje Cameron Heath, dyrektor zarządzający Unilever New Zealand. Następna kontrola pilotażu została zaplanowana na przyszły rok.
Bez czterodniowego tygodnia pracy w Unilever Polska
Jak wynika z komentarza udzielonego portalowi Wirtualnemeda.pl przez Macieja Lasonia, CEE head of communications & corporate affairs w Unileverze, koncern po sukcesie w Nowej Zelandii rozpocznie pilotaż w Australii. Na tym etapie jednak nie ma planów na 4-dniowy tydzień pracy w Polsce ani w innych krajach, gdzie działa Unilever.
- Pracujemy nad wieloma programami dotyczącymi elastycznego zatrudnienia, mając świadomość, że czasy klasycznego, 40 godzinnego tygodnia pracy w biurze dobiegają końca. Po sukcesie programu pilotażowego w Nowej Zelandii zdecydowaliśmy o jego rozpoczęciu w Australii - rynku bardziej skomplikowanym, ale bardzo blisko współpracującym z Nową Zelandią. Nie planujemy w najbliższym czasie uruchamiać programów pilotażowych w Polsce ani na żadnych innych rynkach - byłoby to przedwczesne, ponieważ w pierwszej kolejności musimy uzyskać jak najdokładniejsze wyniki z krajów, gdzie model ten już działa - komentuje Maciej Lasoń.
Menadżer dodaje, że na rynku polskim firma oferuje pracownikom pracę w systemie hybrydowym (2 dni w tygodniu w biurze), a także możliwość pracy raz w roku przez 4 tygodnie z wybranego miejsca na świecie.
Testy czterotygodniowego tygodnia pracy prowadzą różne firmy zrzeszone w inicjatywnie The 4 Day Week Global. Pilotaże trwają w Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie, Irlandii, Australii i Nowej Zelandii.
Dołącz do dyskusji: Unilever zachowuje czterodniowy tydzień pracy
Super.
Naprawdę pisze się razem. Trzeba się było uczyć, to też siedziałbyś w biurze, a nie przerzucał towar na taśmie.