TVP z IPN

Wczoraj  w siedzibie Telewizji Polskiej S.A. zostało podpisane porozumienie o współpracy w przygotowywaniu audycji telewizyjnych pomiędzy Instytutem Pamięci Narodowej - Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu a TVP S.A. Ze strony IPN podpis na dokumencie złożył prezes Instytutu, prof. Leon Kieres, zaś ze strony Telewizji - prezes, Jan Dworak - poinformował     Rzecznik Telewizji Polskiej S.A. - Jarosław J. Szczepański.

Porozumienie przewiduje, iż Instytut Pamięci Narodowej będzie przekazywał Telewizji Polskiej przygotowywane w ramach swojej działalności statutowej opracowania historyczne, odnoszące się - jak powiedział prof. L. Kieres - do trzech problemów: struktur i działania instytucji, w których dopuszczono się zbrodni na narodzie polskim, struktur i działania organów bezpieczeństwa państwa i działań odnoszących się do działalności samego Instytutu Pamięci Narodowej.

Porozumienie zobowiązuje Telewizję Polską do wykorzystania przekazanych materiałów wyłącznie w celu realizacji produkcji telewizyjnych. Ponadto obie instytucje, zgodnie z zapisem porozumienia, powołają Zespół Koordynacyjny, którego zadaniem będzie wybór tematów oraz uzgadnianie scenariuszy audycji telewizyjnych.

"Ten dzień ma charakter szczególny w historii Instytutu Pamięci Narodowej. Oto po
4-ch latach niesformalizowanej współpracy z Telewizją Polską dzisiaj podpisujemy porozumienie. Misją IPN jest ściganie zbrodni przeciwko narodowi polskiemu popełnionych w okresie II wojny światowej i okresie państwa realnego socjalizmu, gromadzenie i zbieranie dokumentów, ale również prowadzeni badań naukowych, edukacyjnych oraz upowszechnienie wiedzy o okresie znaczonym datami:  wrzesień 1939 roku i  grudzień 1989. Dla nas zawsze było rzeczą oczywistą, że właśnie media, szczególnie media publiczne, w tym Telewizja Polska, powinny odgrywać w tym procesie szczególną rolę - powiedział przed podpisaniem dokumentu prof. L. Kieres.
Pierwsze nasze działania zmierzające do sformalizowania współpracy zostały podjęte jeszcze we wrześniu 2000 roku. Zależy nam na tym, aby telewizja publiczna przejmując dorobek IPN-u dotarła z wynikami naszych badań do całego społeczeństwa. Stąd ten dzień jest dla nas wszystkich szczególny.

Ważne jest, że będziemy partnerami. TVP uzyska dostęp do materiałów, które były do tej pory znane tylko wąskiemu gremium odbiorców. Z kolei IPN będzie miał możliwość nie tylko promowania wyników swojej pracy, ale jednocześnie na każdym etapie będzie miał możliwość udziału w pracach. To jest bardzo ważne, że dziennikarz i pracownik Instytutu Pamięci Narodowej będą partnerami we współpracy nad upowszechnianiem wiedzy o historii Polski i narodu polskiego.

 Dziękując panu Prezesowi, Zarządowi, Radzie Nadzorczej TVP, chcę wyrazić nadzieję, że ta współpraca dobrze przysłuży się nie tylko naszym instytucjom, ale przede wszystkim tym, którym powinniśmy służyć czyli Polsce i Polakom.

Prezes TVP, Jan Dworak, dziękując prof. Kieresowi za nałożenie na Telewizję Polską bardzo poważnego zobowiązania, dodał: "Jesteśmy świadomi, że współpraca z IPN otwiera przed nami nowe formy działania. Dotychczas telewizja publiczna nie mówiła o przeszłości, a jeśli  mówiła, to w sposób klasyczny, polegający na odnotowywaniu rocznic. Jest to zdecydowanie za mało.

Nie bardzo potrafimy mówić o historii najnowszej, która zaczyna się w czasach okupacji, gdzie są jeszcze karty trudne, gdzie jest wiele tematów które musimy poruszyć. Wreszcie karty  50-lecia PRL-u, w którym było  wiele niesłychanie trudnych historii, o których też nie potrafimy mówić. Jeśli chodzi o II wojnę światowa, to o niektórych wydarzeniach już umiemy mówić. Np. zbliża się 60 rocznica Powstania Warszawskiego i  to wydarzenie ma swój kształt artystyczny i publicystyczny. Mamy wiele propozycji ludzi, którzy wiedzą jak to pokazywać. Jeśli jednak chodzi o PRL - to jeszcze bardzo często mamy język związany, jeszcze często trudno nam mówić o pewnych sprawach, żeby nie padało podejrzenie o instrumentalne traktowanie historii najnowszej.

Jestem głęboko przekonany, że współpraca z IPN-em pomoże nam pokonać te trudności. Chcemy mówić o historii najnowszej językiem publicystyki i językiem artystycznym, czyli językiem telewizji. Współpraca z IPN-em potrafi nadać tym pracom nowy zupełnie wymiar. Jest tak wiele pasjonujących historii, historii ludzkich, dramatycznych, o których możemy i chcemy opowiadać tak, żeby historia stała się dla nas i dla naszych widzów czymś osobistym.  Jeśli to osiągniemy -  to będzie bardzo dużo.

To co jest dla nas najważniejsze, to aby móc opowiadać o historii najnowszej językiem pełnym emocji, ale jednocześnie pełnym prawdy artystycznej, dziennikarskiej i oczywiście - historycznej.

Na zakończenie prof. Leon Kieres dodał, że dzisiejszy dzień jest dla niego podwójnie szczególny, bo 4 lata temu, właśnie 30 czerwca 2000 roku złożył ślubowanie i w tym dniu rozpoczął pracę jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej.