TVP przygotuje i pokaże dokument o Annie Przybylskiej. Jest akceptacja zarządu
Jesienią br. będzie miał premierę antenową film dokumentalny o Annie Przybylskiej, produkcji Telewizji Polskiej - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Ostateczną decyzję w tej sprawie podjął w czwartek wieczorem zarząd TVP, lecz rozmowy na ten temat trwały już od kilku lat. Dokument wyreżyserują Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, producentem będzie Paweł Gajewski.
Zdjęcia do dokumentu jeszcze nie ruszyły, ale ekipa TVP jest już po rozmowach z rodziną aktorki, która zaakceptowała zarówno pomysł, jak i zarys filmu - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
- Z oczywistych względów chcieliby, aby to był wyjątkowy dokument. Prawdziwy obraz Ani Przybylskiej. Wspaniałej kobiety, matki, szczerej, pięknej i energicznej dziewczyny z Gdyni, którą pokochała cała Polska i której przedwczesna śmierć dotknęła tak wielu ludzi - mówi nam osoba, znająca kulisy negocjacji.
O filmie dokumentalnym mówił też kilka tygodni temu Jarosław Bieniuk, wieloletni partner Anny Przybylskiej. Nie zdradził jednak szczegółów.
Jak dowiadujemy się nieoficjalnie - jest już pewne, że twórcami obrazu filmu będą Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, a producentem - Paweł Gajewski. To ci sami twórcy i producent, którzy odpowiadają za dwa poprzednie dokumenty TVP: „Krzysztof Krawczyk – całe moje życie” i „Maryla. Tak kochałam“.
Premiera filmu "Ania" o Annie Przybylskiej zaplanowana jest na 5 października 2022 roku.
„Prawidłowe wypełnienie misji publicznej”
W marcu ub. roku „Fakt” podał informację, że TVP planuje film o Annie Przybylskiej. Powołał się wówczas na wypowiedź prezesa TVP, Jacka Kurskiego: - Pracujemy nad wieloma pięknymi dokumentami, myślę, że mamy renesans tego gatunku. To prawidłowe wypełnienie misji Telewizji Publicznej. A w ostatnich latach nie było takich dokumentów, które oglądałyby cztery mln ludzi. Pojawi się np. film o Annie Przybylskiej, który być może nawet trafi do kin - powiedział prezes TVP.
Wypowiedź Kurskiego wywołała spore zamieszanie. Część portali zarzuciła publicznemu nadawcy, że działa wbrew woli rodziny, przypominając, że już kilka lat temu Radosław Piwowarski miał w planach fabularny film biograficzny o Annie Przybylskiej, ale porzucił plany przez wzgląd na wolę bliskich aktorki. – Z tego co wiem pan Piwowarski o swoich planach poinformował krótko po śmierci Anny Przybylskiej. To nie był dobry moment. Rodzina nie była gotowa. Później do tematu wracano kilkukrotnie, ale rodzina nie zgadzała się na scenariusz proponowany przez pana Piwowarskiego. Teraz jest akcept dla naszego pomysłu - zdradza nam osoba znająca kulisy tej sprawy.
Film „Maryla. Tak kochałam” miał premierę w TVP1 25 grudnia ub. roku o godz. 21:00. Rok wcześniej TVP pokazała film dokumentalny o Krzysztofie Krawczyku - „Całe moje życie”, przygotowany przez tę samą ekipę producentów, scenarzystów i reżyserów. Widzowie zobaczyli go premierowo 25 grudnia 2020 roku.