TVN24 przegrał w sądzie z Ministerstwem Sprawiedliwości. Ma zamieścić sprostowanie ws. KPO
Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał naczelnemu portalu TVN24.pl publikację sprostowania materiału Pawła Płuski sprzed ponad roku z tezą, że wypłata dla Polski środków z Krajowego Planu Odbudowy zależy od cofnięcia przygotowanej przez Zbigniewa Ziobro reformy wymiaru sprawiedliwości. Sprawę do sądu skierowało Ministerstwo Sprawiedliwości, wydane orzeczenie jest nieprawomocne.
Zasądzone sprostowanie, przesłane przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, dotyczy materiału Pawła Płuski „twarzą w twarz” z „Faktów” TVN. Na portalu TVN24.pl relacja pojawiła się 18 lutego ub.r.
W sprostowaniu czytamy, że w materiale „podano nieprawdziwą wiadomość, iż punktem spornym, który powoduje, że pieniądze na realizację Krajowego Planu Odbudowy są zamrożone, jest reforma wymiaru sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro”. - W rzeczywistości reforma ta została zawetowana przez Pana Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i nigdy nie weszła w życie, a zatem nie jest powodem zamrożenia pieniędzy na realizację Krajowego Planu Odbudowy - dodano.
Sąd Okręgowy w Warszawie publikację sprostowania nakazał w zeszły piątek. W orzeczeniu zaznaczono, że na początku każdej emisji materiału Pawła Płuski ma być odczytywane przez lektora. TVN został obciążony kosztami postępowania sądowego.
Wyrok nie jest prawomocny, nadawca może odwołać się do sądu apelacyjnego.
W listopadzie ub.r. Sąd Apelacyjny prawomocnie nakazał sprostowanie informacji z reportażu „Promocja za miliony” o zarządzany przez ministra sprawiedliwości Funduszu Sprawiedliwości. Materiał wyemitowano 22 lutego 2021 roku w „Czarno na białym” TVN24.
TVN24 nie musi natomiast publikować sprostowania Daniela Obajtka dotyczącego słów posła KO Marka Sowy, które znalazły się w reportażu „Czarno na białym” z 19 kwietnia ub.r. W styczniu br. Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie oddalił odwołanie złożone przez prezesa Orlenu od wyroku pierwszej instancji wydanego we wrześniu ub.r.
Sąd pierwszej instancji stwierdził, że „żądanie powoda zmierza wprost do ingerencji w materiał prasowy opublikowany przez pozwanego, co jest niedopuszczalne także przez wzgląd na zakres praw autorskich do tego utworu”. Natomiast według sądu apelacyjnego pozew powinien zostać skierowany nie wobec TVN24, tylko Marka Sowy.
Według danych Nielsen Audience Measurement w styczniu br. średnia widownia minutowa TVN24 wynosiła 300 266 osób, co dało 4,67 proc. udziału w rynku oglądalności (po spadku rok do roku o 9,7 proc.).
Dołącz do dyskusji: TVN24 przegrał w sądzie z Ministerstwem Sprawiedliwości. Ma zamieścić sprostowanie ws. KPO