TVN Religia kontra telewizja Trwam
Kanał tematyczny telewizji TVN poświęcony religii wystartuje 15września. Tydzień wcześniej program, znany na razie pod robocząnazwą TVN Religia, rozpocznie próbną emisję wewnętrzną.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Rzeczpospolita" program tenwzbogaci ofertę "n" - satelitarnej platformy cyfrowej koncernuITI.
- Kanał będzie dostępny w bezpłatnym pakiecie - zapowiada MaciejSojka, prezes ITI Neovision odpowiadającej za platformę "n".
TVN Religia przygotowuje zespół kilkunastu osób, kierowany przezks. Kaziemierza Sowę i publicystę Szymona Hołownię. Początkowobędzie nadawany 16 godzin dziennie, później przez całą dobę.Wybrano już nazwę kanału i jego logo, które mają zostać ujawnione wnajbliższych dniach.
Twórcy nowego kanału nie mówią wprost o konkurowaniu z ojcemTadeuszem Rydzykiem. Ale chcą robić telewizję różniącą się odTrwam. TVN Religia ma pokazywać wpływ religii na życie człowiekanie tylko jako fenomen duchowy, ale też społeczny i kulturowy. Naantenie znajdzie się miejsce dla filmów fabularnych i seriali.Będzie też transmisja niedzielnej mszy świętej.
Jaka oferta TVN Religia?
Koncepcja kanału powstała jesienią ubiegłego roku podczas rozmówks. Kazimierza Sowy i Szymona Hołowni z Mariuszem Walterem ikierownictwem ITI. Początkowo mowa była o programie religijnym,okazało się jednak, że propozycji programowych jest znaczniewięcej, a ITI dysponuje miejscem, w którym można by większość znich zrealizować, tworząc osobny kanał tematyczny na platformiecyfrowej n.
- Kanał religijny ma być dostępny dla wszystkich użytkownikówplatformy n, a niewykluczone także, że będzie dostępny w sieciachkablowych. Ten kanał tematyczny ma być "wartością dodaną",unikatową ofertą programową, której nie mają inne platformy cyfrowe- powiedział dla portalu Wirtualnemedia.pl ks. Kazimierz Sowa, szefstacji.
Nowa stacja ITI chce dotrzeć do wszystkich, których interesujetematyka religijna - zwłaszcza do grupy 30-40-latków.
- Kanał ma przygotować unikatowa ofertę programów ukazującychreligię jako zjawisko uniwersalne i jej wpływ na życie człowieka,także w wymiarze kulturowym i społecznym. Planujemy dużo różnychformatów programowych, które znane są już na rynku telewizyjnym,ale to co nas wyróżni to ich treść. Gwarantujemy, że będzie tociekawa propozycja, skierowana nie tylko do ludzi głębokowierzących - dodał dla Wirtualnemedia.pl ks. Kazimierz Sowa, szefstacji.
Ten nowy kanał religijny nie będzie miał jednak charakteruinformacyjnego, a tym bardziej rozrywkowego. Ma zawierać programydokumentalne, audycje interaktywne - podczas których widz będziemógł zadzwonić do studia - programy podejmujące różne problemy,prezentujące dziedzictwo duchowe. Poprzez historię i losyposzczególnych ludzi chcemy pokazać szeroko rozumianą kulturęchrześcijańską.
Dla "weekendowego widza" chcemy ponadto stworzyć filmotekę dziełpodejmujących tematykę religijną. Nie ma być to kolejny zbiórekranizacji historii biblijnych. W naszej filmotece znajdzie sięmiejsce dla filmów takich jak "Pasja" Mela Gibsona, ale i dla"Ewangelii wg Mateusza" Pierre Paolo Pasoliniego. Zwróciłem się zprośbą do ks. Andrzeja Lutra, który jest jednym z najwybitniejszychznawców tematyki religijnej w filmie, o przygotowanie listywartościowych obrazów filmowych - powiedział ks. KazimierzSowa.
W telewizji religijnej grupy ITI planowane są programy ocharakterze poradnikowym, tworzone przez osoby świeckie, aleniektóre będą też prowadzone również przez duchownych.
- Nie chciałbym podawać żadnych nazwisk, ale jestem przekonany,że jesienią widzowie będą mile zaskoczeni widząc na ekranie znanychi cenionych dziennikarzy oraz duszpasterzy - dodaje dla portaluWirtualnemedia.pl szef stacji.
Nowa telewizja ma w planach transmisję niedzielnej Mszy św.nadawanej z różnych kościołów z terenu całej Polski.
- To będzie oferta dla osób, które z różnych powodów nie mogąiść na Eucharystię - dla starszych, chorych, ale również dla tych,którzy mają potrzebę posłuchania dobrego kazania. Przy okazjichcemy pokazać różne miejsca i ludzi, którzy je tworzą. Alenajwiększą wartością tego kanału będzie pokazanie, że wartościowymtematom i pogłębionej dyskusji może towarzyszyć atrakcyjna formułaprogramu - podkreśla ks. Kazimierz Sowa.
W planach są także programy edukacyjne.
- Nie mają one zastąpić czytania książek czy lekcji religii, alepoprzez wyjaśnianie symboliki słów, przedmiotów, czy filmydokumentalne pogłębiać wiedzę widza. Nie skupimy się tylko nawierze katolickiej, ale przekazywać będziemy wiedzę o innychreligiach. Chcemy wejść we współpracę z zagranicznymi stacjamitelewizyjnymi, np. francuską KTO i włoską SAT2000, watykańską CTV.Nie wykluczam sięgania po programy, które są produkowane na rynkuamerykańskim i to zarówno w Ameryce Północnej, jak i Południowej -mówi dla Wirtualnemedia.pl ks. Kazimierz Sowa.
Uruchomienie i produkcja stacji kosztuje 20 mln zł, środkifinansowe zapewnia Grupa ITI.
Jaki jest cel powstania drugiej już w Polsce telewizjireligijnej?
- Celem jest pokazanie współczesnemu człowiekowi jak wielkąwartością jest religia i duchowy wymiar życia. Zatem ma to byćdziałanie nastawione na pewien "pożytek dla ducha" - wyjaśnia namks. Kazimierz Sowa.
Dołącz do dyskusji: TVN Religia kontra telewizja Trwam