Trudny dla pracowników. Rynek pracy w czasie spowolnienia gospodarczego
Ten rok będzie trudny dla pracowników. Minimalny spadek bezrobocia w marcu br., według szacunków resortu pracy, nie oznacza jeszcze, że sytuacja na rynku pracy zacznie się szybko poprawiać.
- Najważniejszą przyczyną wzrostu bezrobocia jest fala zwolnień, które przetoczyły się w ubiegłym roku przez Polskę i trwają nadal. Od początku roku upadło 240 przedsiębiorstw, zatrudniających łącznie 5,5 tys. pracowników. I to z pewnością jeszcze nie koniec. Wiele firm zamknęło rok obrotowy i w najbliższych miesiącach będzie musiało podjąć decyzję jak poradzić sobie ze stratą finansową – zakończyć działalność, zredukować zespół czy szukać innych rozwiązań. Zagrożonych jest wiele branż.
Pomimo, że w rejestrach pojawia się coraz więcej bezrobotnych, rośnie również liczba ofert pracy. Szacuje się, że stale nieobsadzonych jest ok. 600 tys. stanowisk. Ale nowych miejsc pracy nie przybywa. Najwięcej ogłoszeń jest związanych z tzw. zawodami „rotującymi”, a wśród nich prym wiodą różnej maści handlowcy (od menedżerów ds. sprzedaży, poprzez przedstawicieli handlowych aż po sprzedawców). Są to zawody ściśle związane z „nakręcaniem” obrotów, jeśli się nie sprawdzają – firmy decydują się na wymianę zespołu na bardziej skuteczny.
Nie ma wątpliwości, że do znacznej poprawy sytuacji na rynku pracy, potrzebne są duże zmiany. Z jednej strony chodzi o uelastycznienie prawa pracy – propozycje rządu dotyczące wydłużenia okresu rozliczeniowego do 12 m-cy, ruchomego czasu pracy, to dobry kierunek, ale to za mało. Trzeba też zmienić przepisy dotyczące chociażby doby pracowniczej, zmniejszenia stawek za nadgodziny czy poluzowania zakazu pracy w niedzielę. To da szanse na przyciągnięcie zagranicznych inwestorów, dla których nie jesteśmy już bardzo atrakcyjnym miejscem do prowadzenia działalności. Z drugiej strony potrzebne są duże inwestycje, które wygenerują miejsca pracy, skuteczna polityka walki z bezrobociem, która w połączeniu z reformą systemu edukacyjnego odwróci trendy na rynku pracy.
I wreszcie musimy zdać sobie sprawę, że bezpowrotnie minęły czasy, kiedy każdy miał umowę o pracę na czas nieokreślony. Trzeba postawić na elastyczność, na alternatywne formy zatrudnienia - komentuje Monika Zakrzewska, ekspertka PKPP Lewiatan.
Dołącz do dyskusji: Trudny dla pracowników. Rynek pracy w czasie spowolnienia gospodarczego