Tomasz Lis: nc+ to bezczelne złodziejstwo. nc+: zmieniła się tylko kolejność kanałów
Tomasz Lis z pozycji kibica sportowego ostro skrytykował działania platformy nc+ wobec klientów, określając je jako „pokaz hucpy, bezczelności, arogancji i tupetu”. nc+ uspokaja: abonenci n zachowują dostęp do kanałów sportowych, ale są one dostępne po innymi numerami na pilocie.
We wpisie zamieszczonym w piątek na blogu w serwisie NaTemat.pl Tomasz Lis stwierdził, że jako abonent zarówno Cyfry+, jak i n początkowo ucieszył się z informacji o połączeniu platform. „Cena całego pakietu wydała mi się horrendalna, z czapy wzięta i na 100 kilometrów cuchnęła dyktatem, ale co niby miałem zrobić? Jak się jest maniakiem piłki i żużla, to trudno - musi taki haracz zapłacić” - przyznaje dziennikarz.
Lis opisuje, że kilkanaście dni temu na jego telewizorze odbierającym n pojawiły się kanały Cyfry+. „Zwróciłem się więc do Cyfry, by je zamówić. Powiedziano mi, że kanały włączą mi, jak nadejdzie najbliższy moment rozliczeniowy” - relacjonuje dziennikarz. Dodaje, że w efekcie nie mógł obejrzeć ostatnich meczów piłkarskiej ligi hiszpańskiej. „Ale teraz czytam, że we wtorek niektóre mecze Ligi Mistrzów ‘przechodzą’ na kanały Cyfry+, których jeszcze nie mam. Nie tylko nie będę miał meczów z Cyfry+, ale i nie obejrzę prawdopodobnie części ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, które dotychczas miałem w N-ce i wyłącznie dla których N-kę wykupiłem” - dodaje Lis.
>>> nc+ wstrzymała wysyłkę listów do abonentów. Boi się UOKiK-u?
Dziennikarz ocenia tę sytuację jednoznacznie - jako „szczyt chamstwa”, „złodziejstwo i rozbój” . „Czyli jeszcze przed chwilą zwróciłem się o rozszerzenie mojego pakietu, ale to nie nastąpiło, a teraz zostanie on bez mojej zgody zawężony. nc +mówi właśnie setkom tysięcy swoich klientów - albo dokupicie kanały Cyfry+ albo guzik dostaniecie, dokładniej dostaniecie połowę tego, co mieliście za tę samą cenę” - opisuje Lis.
>>> Dwa nowe pakiety programowe w nc+. Jakie ceny?
Na wpis Tomasza Lisa w weekend odpowiedziało biuro prasowe nc+. W komunikacie przesłanym mediom zapewniło, że „każdy abonent platformy n, który przed połączeniem zdecydował się na ofertę zawierającą mecze Ligi Mistrzów, w tym pan Tomasz Lis, ma nieprzerwany dostęp do wszystkich transmisji i może wiernie kibicować swoim ukochanym drużynom”. Biuro zaznaczyło, że opisana przez dziennikarza sytuacja „może być spowodowana zmianą kolejności kanałów telewizyjnych, która wynika bezpośrednio z wprowadzenia nowej oferty programowej”.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Lis: nc+ to bezczelne złodziejstwo. nc+: zmieniła się tylko kolejność kanałów