"The Lost City of Z" bez Brada Pitta
Brad Pitt woli mafię od zaginionych cywilizacji. Aktor zrezygnował z udziału w projekcie "The Lost City of Z".
Gwiazdor miał w obrazie wcielić się w postać XX-wiecznego brytyjskiego podróżnika i szpiega Percy'ego Fawcetta, który najprawdopodobniej był pierwowzorem postaci Indiany Jonesa. Obraz powstanie w oparciu o książkę Davida Granna o takim samym tytule, która z kolei jest sfabularyzowanym opisem dokonań Fawcetta podczas poszukiwań legendarnego miasta Z w Ameryce Południowej.
Nie oznacza to jednak, że Brad Pitt wziął sobie wolne - zamiast w archeologa wcieli się w najemnika na usługach mafii w projekcie "Cogan's Trade". Reżyserią projektu zajmie się Andrew Dominick, który współpracował wcześniej z Pittem na planie filmu "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda".
Brada Pitta mogliśmy podziwiać ostatnio w przeboju "Bękarty wojny".
Dołącz do dyskusji: "The Lost City of Z" bez Brada Pitta