Ten Square Games podwoił przychody i zysk, już 85 proc. wpływów z „Fishing Clash”

Ten Square Games wydaje swoje gry w modelu free-to-play: są darmowe, natomiast za wiele atrybutów w nich należy płacić. Właśnie mikropłatności przynoszą firmie zdecydowaną większość wpływów - w ub.r. było to 228,07 mln zł, co stanowiło 94,3 proc. całości przychodów, wobec 105,03 mln zł i 90,2 proc. rok wcześniej.

Wpływy z reklam w grach wzrosły z 5,97 do 10,13 mln zł, a ich udział zmalał z 5,1 do 4,2 proc.

Największym hitem Ten Square Games pozostaje „Fishing Clash”. Przychody z tej gry poszły w górę rok do roku z 88,76 do 206,5 mln zł, a ich udział w łącznych płatnościach uzyskanych przez firmę - z 76,2 do 85,4 proc.

- Przychody „Fishing Clash” cały czas się zwiększają i przekraczają obecnie poziom 28 mln zł miesięcznie. Gra jest stale rozwijana i dodajemy do niej nowe elementy, zarówno zwiększające możliwości zabawy dla graczy, jak i poprawiające monetyzację - komentuje Maciej Popowicz, prezes Ten Square Games.

Natomiast wpływy z „Let’s Fish” zmalały z 16,45 do 15,21 mln zł (a ich udział z 14,1 do 6,3 proc.), a z „Wild Hunt” zwiększyły się z 4,88 do 9,63 mln zł (ich udział spadł 4,2 do 4 proc.).

W czwartym kwartale ub.r. wpływy z „Fishing Clash” wyniosły rekordowe 67,93 mln zł, wobec 34,83 mln zł rok wcześniej i 57,9 mln zł kwartał wcześniej. Z gry w czwartym kwartale ub.r. korzystało średnio 1,85 mln użytkowników miesięcznie, natomiast w pierwszym i trzecim kwartale ub.r. było to prawie 2 mln.

Wpływy z „Let’s Fish” w czwartym kwartale ub.r. wyniosły 4,2 mln zł, o 680 tys. zł mniej niż rok wcześniej. Gra w ostatnich dwóch latach traci popularność - w pierwszym kwartale 2018 roku korzystało z niej miesięcznie średnio 823,1 tys. internautów, a w czwartym kwartale ub.r. - 384,6 tys.

56 proc. wpływów z Androida, 30 proc. z iOS

Płatności uzyskane przez Ten Square Games od Google’a, producenta systemu mobilnego Android, zwiększyły się rok do roku z 62,93 do 136,45 mln zł, a ich udział z 54 do 56,4 proc. Natomiast w przypadku Apple i iOS nastąpił wzrost z 29,57 do 72,42 mln zł i z 25,4 do 29,9 proc. udziału.

Przychody firmy osiągnięte w Ameryce Północnej wzrosły ponad dwukrotnie (z 47,74 do 101,17 mln zł), a w Europie prawie dwukrotnie (z 49,16 do 96,43 mln zł).

Jeszcze większa dynamika była w przypadków wpływów w Azji - poszły w górę z 12,69 do 32,94 mln zł.

65 mln zł na marketing

Koszty operacyjne Ten Square Games wyniosły w ub.r. 158,6 mln zł, wobec 71,93 mln zł rok wcześniej.

Wydatki na usługi obce poszły w górę z 63,62 mln zł do 144,98 mln zł, a na wynagrodzenia - z 5,95 do 9,41 mln zł.

Koszty prowizji wzrosły z 30,14 do 66,5 mln zł, natomiast nakłady marketingowe - z 24,03 do 64,67 mln zł. Z tej drugiej puli prawie całość przeznaczono na „Fishing Clash”.

Zysk operacyjny Ten Square Games zwiększył się z roku na rok z 44,31 do 84,58 mln zł, a zysk netto - z 36,47 do 76,38 mln zł.

Ten Square Games testuje trzy nowe gry

Maciej Popowicz w liście do akcjonariuszy poinformował, że w drugiej połowie ub.r. Ten Square Games wprowadziła do fazy soft launch trzy nowe gry: skierowane do kobiet „Flip This House” i „SoliTales” oraz grę myśliwską „Hunting Clash”.

- Obecnie wprowadzamy poprawki, ulepszenia i nowe elementy. Decyzje o hard launch będą zależeć od osiąganych KPI - jeśli będą satysfakcjonujące, to gry w swoim czasie zadebiutują na całym świecie. Na tym etapie jednak nie chciałbym podawać dokładniejszych terminów. Z kolei mająca w zeszłym roku soft launch gra golfowa została po pierwszych testach skierowana z powrotem do fazy produkcyjnej – zdecydowaliśmy, że warto dalej w nią inwestować, potrzeba jednak całkowitej przebudowy mechaniki i oprawy graficznej - dodał Popowicz w komunikacie prasowym.

Firma zamierza też ciągle rozwijać „Fishing Clash”. - Cały czas mamy pomysły jak tę grę uatrakcyjniać i rozwijać poprzez zoptymalizowane live-opsy, czy też poszerzanie funkcjonalności. Bardzo dużo uwagi poświęcamy też nowym tytułom w fazie soft launch - raczej nie w najbliższym czasie, ale docelowo mogą one całkowicie zmienić obraz spółki i jej wyników - zaznaczył prezes Ten Square Games.

Firma podwoiła w ub.r. swój zespół. - Z początkiem 2020 roku przenieśliśmy siedzibę do nowego, znacznie większego i bardziej nowoczesnego biura. Początek 2020 roku to dalsze skupienie się na wzmacnianiu zespołu o nowych profesjonalistów i otwarcie całkiem nowego biura projektowego w Warszawie, które da nam możliwość rozbudowy pipeline nowych produktów - zapowiedział Popowicz.

Będą przejęcia?

Prezes Ten Square Games zaznaczył, że firma analizuje branżę gier free to play pod kątem ewentualnych przejęć lub wspólnych przedsięwzięć. - Nie wykluczamy w najbliższym czasie połączenia sił z zewnętrznym zespołem deweloperskim lub spółką, jeżeli da nam to perspektywę skorzystania z ciekawych synergii biznesowych - zaznaczył Maciej Popowicz.

Ten Square Games od maja 2018 roku jest notowana na rynku głównym warszawskiej giełdy. W poniedziałek na koniec sesji za akcję spółki płacono 253 zł, co daje kapitalizację w wysokości 1,83 mld zł. Przez ostatni miesiąc kurs firmy zmalał o 13,9 proc., podczas gdy indeks WIG stracił w tym okresie 31,7 proc.