Szef internetowej kampanii Andrzeja Dudy: nie zatrudnialiśmy hejterów, Rybicki współpracował nie jako publicysta
Paweł Szefernaker, szef kampanii internetowej Andrzeja Dudy przed wyborami prezydenckimi, opowiadał w Polsat News 2 o działaniach sztabu w internecie. Zapewnił, że PiS nie zatrudniał hejterów ani nie prowadził kampanii negatywnej. - Hejtu jest tak dużo w internecie, że nie należy do tego pieca dosypywać - wyjaśniał Szefernaker.
Paweł Szefernaker zwraca uwagę, że nigdy wcześniej żaden kandydat nie prowadził swojej kampanii tak aktywnie na portalach społecznościowych. - Prywatne konto na Twitterze Andrzej Duda do samego końca prowadził sam. Inne konta związane z kampanią były prowadzone przez zespół internetowy, którym kierowałem - wyjaśnia Szefernaker. Duda przez cały okres kampanii wchodził w interakcje z wyborcami, przez co nie wyglądało to „automatycznie”.
Siłą zwycięskiej kampanii przeprowadzonej przez sztab Andrzeja Dudy - zdaniem Pawła Szefernakera - był pozytywny przekaz. - Nie pozwólmy sobie wmówić, że w internecie zwycięża się hejtem. Ja uważam, że zwycięża pozytywny przekaz, a ta kampania była tego przykładem. O hejcie mówią tylko ci, którzy sobie nie poradzili z internetem i starają się teraz te problemy związane z brakiem komunikacji internetowej przerzucić - wyjaśnia szef zespołu internetowego w sztabie PiS.
Warto dodać, że prezydent Bronisław Komorowski - w wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu „Gazecie Wyborczej” - skarżył się na działający w kampanii „mechanizm propagandy”. - Zawsze miałem przekonanie, że prawda i racja sama się obroni. Otóż sama się nie broni. Trzeba jej pomagać, zwłaszcza w czasach internetu, kiedy łatwo pobudzić nienawiść i agresję, i gdy rośnie atrakcyjność radykalnej ułudy - stwierdził Bronisław Komorowski. Na hejt wycelowany w Komorowskiego wskazywali również po jego przegranej politycy Platformy Obywatelskiej.
Paweł Szefernaker zapewnia, że sztab PiS nie zatrudniał i nie zatrudnia hejterów, nie było również żadnej kampanii negatywnej w internecie, skierowanej przeciwko kontrkandydatom Andrzeja Dudy. - Prowadziliśmy kampanię pozytywną, również na forach internetowych - zaznacza. - Tego hejtu jest tak dużo w internecie, tak dużo osób jest w to zaangażowanych z własnej i nieprzymuszonej woli, że do tego pieca naprawdę nie należy dosypywać. Trzeba natomiast inwestować w content marketing (marketing treści - red.), bo to będzie miało decydujący wpływ w kampanii parlamentarnej - dodaje Szefernaker.
W opinii Szefernakera, błędem sztabu Bronisława Komorowskiego było pozwolenie prezydentowi na korzystanie podczas kampanii z konta na Twitterze, łatwiej byłoby przekonać do niego wyborców, gdyby w ogóle nie udzielał się na tym portalu. - Cała Polska obserwowała, co się pojawi na tym koncie, z jakim błędem i w jakim kontekście. My wyszliśmy z założenia, że skoro Andrzej Duda nie najlepiej jeździ na łyżwach to nie będziemy go pokazywać na łyżwach tylko na nartach, bo od kilkunastu lat jeździ na nartach - podkreśla szef kampanii internetowej PiS.
W czasie kampanii prezydenckiej działał zespół kilkunastu osób niezwiązanych z PiS, które spotykały się regularnie i doradzały sztabowcom, jak prowadzić wyborcze działania w internecie. Obecnie w tym samym składzie pracują oni nad kampanią parlamentarną Prawa i Sprawiedliwości. Paweł Szefernaker odniósł się do kontrowersji wokół blogera Pawła Rybickiego, który uczestniczył w pracach tego zespołu, a równocześnie krytykował Bronisława Komorowskiego, m.in. w felietonach na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” (więcej na ten temat).
- Paweł Rybicki doradzał nam w kwestiach związanych z mediami społecznościowymi, a nie w kwestiach publicystycznych. Dużo dłużej prowadzi własne konta na portalach społecznościowych i w tym nam pomagał. Poza tym, jeśli by przeanalizować jego wpisy na blogu przed wyborami i w trakcie wyborów to one nie bardzo się różniły - zauważył Szefernaker. - Nikt nie jest doskonały, ja tu się biję w pierś, że być może trzeba było tę sprawę wcześniej rozwiązać. Współpracował z nami nie publicysta, tylko osoba, która nam doradzała w kwestiach mediów społecznościowych. W moim przekonaniu jest to wybitny znawca tej kwestii - nadmienia Paweł Szefernaker.
W czasie trwającej kampanii parlamentarnej sztab PiS będzie kontynuował spotkania z internautami, które zapoczątkowano przed wyborami prezydenckimi. Do tej pory sztabowcy zorganizowali dwa takie spotkania z udziałem Andrzeja Dudy. Kandydatka na premiera Beata Szydło będzie również nagrywać klipy merytoryczne, w których opowie m.in. o swoim programie. Sztab chce też powtórzyć m.in. AMA na Wykopie.
Dołącz do dyskusji: Szef internetowej kampanii Andrzeja Dudy: nie zatrudnialiśmy hejterów, Rybicki współpracował nie jako publicysta
To trochę tak jak Ty. No i gratuluję znajomych - pewnie jesteś z Pipidówka i ciągniesz na zasiłku.