Szef pirackiego serwisu musi zapłacić 15,7 mln dol. grzywny
Dzięki działaniom Międzynarodowej Koalicji Nadawców Przeciwko Piractwu (IBCAP) zapadł wyrok przeciwko twórcom pirackiej usługi iStar. Sąd Federalny w Michigan nakazał usunięcie z niej kanałów platformy cyfrowej Dish Network i innych członków organizacji. Ponadto dyrektor generalny pirackiej iStar Ahmed Karim ma zapłacić 15,7 mln dol. odszkodowania.
iStar to usługa skupiającą się na oferowaniu kanałów telewizyjnych oraz treści wideo na żądanie z Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej, Indii oraz Bangladeszu. W jej ofercie znajdowały są takie stacje i pakiety jak, Al Arabiya, ARY Digital, ATN, B4U, CBC, MBC, LBC, ATN, Rotana. Nie brakuje też produkcji znanych z serwisów streamingowych, takich jak HBO Max, Netflix czy Disney+.
Zobacz także: TVP Info i TV Republika chronione przed piractwem
Sąd zakazał współpracy z piratami
W sierpniu informowaliśmy, że Sąd Federalny w Michigan orzekł wobec Alaa Al-Emara, właściciela firmy Atlas Electronics z Dearborn grzywnę w wysokości 5,7 mln dol. w związku z dystrybucją usługi iStar. Listopadowy wyrok jest następstwem tej decyzji. Sąd zakazał wszystkim dealerom i dystrybutorom sprzedawać iStar. Firmy zajmujące się świadczeniem usług hostingowych nie będą mogły kontynuować współpracy z iStar. Piracka platforma straci też domeny internetowe, dzięki którym oferowała swoje pakiety.
- Podobnie jak w przypadku innych procesów sądowych koordynowanych przez IBCAP przeciwko pirackim usługom, naszym celem jest uzyskanie nakazów sądowych, które skutkują usunięciem kanałów członkowskich IBCAP, a niekiedy całkowitym zamknięciem usługi - powiedział Chris Kuelling, dyrektor wykonawczy IBCAP. - Nasza strategia polega na usunięciu elementów niezbędnych do działania pirackiej usługi, a więc hostingu, CDN, domen i dystrybutorów. Następnym etapem jest metodyczne i trwałe egzekwowanie tych nakazów. Strategia ta wiele razy okazała się skuteczna i doprowadziła do zamknięcia wielu pirackich usług. Z niecierpliwością czekamy na dołączenie iStar do tej listy - dodał.
Piractwo w IPTV to duży problem
Niedawno informowaliśmy, że Stany Zjednoczone są krajem, gdzie piractwo w streamingu jest najpopularniejsze. Rynek usług SVoD jest rozdrobniony, a ceny pakietów legalnych operatorów płatnej telewizji jedne z najdroższych na świecie. W USA mieszkają także osoby z różnych części świata. Legalnie mogą wykupić tylko nieliczne kanały z krajów swojego pokolenia za wiele dolarów. Piracko mogą uzyskać dostęp do pełnej oferty platform cyfrowych z państw pochodzenia. Konsumenci pirackich usług rzadko ponoszą też konsekwencje.
W niektórych krajach, jak w Hiszpanii, obowiązują przepisy, które pozwalają na szybkie blokowanie pirackich platform. Nie wszystkie usługi można jednak łatwo wykryć. Niektóre są oferowane za pośrednictwem chińskich serwisów zakupów. Lista w formacie m3u kosztuje 10-20 zł miesięcznie i obejmuje kilkanaście tysięcy kanałów z całego świata, stream’y sportowe i wiele tysięcy pozycji wideo na żądanie.
Dołącz do dyskusji: Szef pirackiego serwisu musi zapłacić 15,7 mln dol. grzywny