Bliski współpracownik Kurskiego stracił stanowisko w TVP
Stanisław Bortkiewicz od środy nie kieruje już biurem spraw korporacyjnych TVP - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. To jeden z najbliższych współpracowników byłego prezesa Jacka Kurskiego, na stanowisku tym pracował od 2016 roku. Według nieoficjalnych informacji, ma pozostać w spółce jako doradca zarządu, zaś jego miejsce zajął - awansujący ostatnio w spółce - Przemysław Herburt.
Bortkiewicz to jedna z bardziej skrytych postaci w TVP. W przeszłości był m.in. szefem zakładów Ursus i Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie (2002 rok; prezydentem Stolicy był wówczas Lech Kaczyński). Dał się wówczas poznać – zdaniem braci Kaczyńskich - jako dobry ekonomista i zyskał ich zaufanie.
W 2016 roku dołączył do kadry zarządzającej Telewizji Polskiej. W lutym 2016 roku został dyrektorem biura zarządu TVP (z czasem nazwa zmieniła się na biuro spraw korporacyjnych). Jego autorstwa jest reforma organizacyjna publicznego nadawcy, w ramach której zlikwidowano dyrekcje głównych anten telewizji. W 2020 roku Bortkiewicz objął też funkcję zastępcy dyrektora Biura Reklamy TVP.
Z naszych informacji wynika, że w środę Stanisław Bortkiewicz został odwołany z funkcji szefa biura spraw korporacyjnych. Pozostanie jednak w spółce jako doradca zarządu. Kilka tygodni temu napisaliśmy, że objął też stanowisko doradcy zarządu Orlenu ds. rynku
Za Borkiewicza - Herbut. Wcześniej zastąpił Pedrycza
Gdy odwołano Jacka Kurskiego, Bortkiewicz pozostał na stanowisku – mimo iż był uznawany w spółce za jednego z najbliższych jego współpracowników. Teraz Mateusz Matyszkowicz podjął jednak decyzję o odwołaniu go ze stanowiska dyrektora biura, powołując na jego miejsce Przemysława Herburta. Herburt jest bliskim współpracownikiem Mateusza Matyszkowicza.
Kilka tygodni temu Herburt (dotychczasowy szef Ośrodka Dokumentacji i Zbiorów Programowych TVP) zastąpił też na stanowisku bliskiego współpracownika Bortkiewicza – Romana Pedrycza, który był dyrektorem ośrodka TVP Technologie. Teraz więc Przemysław Herburt szefuje obydwóm tym jednostkom.
Odwołanie Bortkiewicza wpisuje się w ciąg dymisji na Woronicza z ostatnich tygodni. Matyszkowicz odwołał już wspomnianego dyrektora ośrodka technologie TVP Romana Pedrycza, ale wcześniej także szefa TVP3 Pawła Gajewskiego. Głośną dymisją z ostatnich dni było z kolei wysłanie na emeryturę (w rzeczywistości: odwołanie) dyrektora ośrodka inwestycji i transportu, Jarosława Ściska. W jego miejsce powołany został Hubert Zamaro.
W ub.r. przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się o 7,2 proc. do 3,25 mld zł, a przy wzroście kosztów operacyjnych o 21,7 proc. do 3,12 mld zł zysk netto skurczył się ze 198,32 do 3,89 mln zł. W planie finansowym na br. Telewizja Polska zapisała wzrost przychodów do 3,42 mld zł, zwiększyć mają się zarówno wpływy z reklam i sponsoringu, jak i rekompensaty abonamentowej. W górę pójdą też koszty energii i usług zewnętrznych, a ze sprzedaży obligacji skarbowych nadawca spodziewa się minimum 171 mln zł straty.
Dołącz do dyskusji: Bliski współpracownik Kurskiego stracił stanowisko w TVP