SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Oszuści wyłudzają dane wykorzystując fake newsa o śmierci Andrzeja Grabowskiego. CERT Orange ostrzega

Informacja o rzekomej śmierci Andrzeja Grabowskiego, zamieszczona na stronie łudząco podobnej do strony Wirtualnej Polski, ma za zadanie wyłudzić nasze dane do logowania na Facebooka – ostrzegają specjaliści z CERT Orange. I doradzają, by uruchomić uwierzytelnienie dwuskładnikowe „wszędzie, gdzie się da”.

Fałśzywa witryna z nieprawdziwą informacją o śmierci Andrzeja Grabowskiego służy wyłudzaniu danych do logowania na Facebooka Fot. CERT Orange Polska Fałśzywa witryna z nieprawdziwą informacją o śmierci Andrzeja Grabowskiego służy wyłudzaniu danych do logowania na Facebooka Fot. CERT Orange Polska

Najnowsza akcja oszustów polega na zamieszczaniu w sieci informacji (na stronie podobnej do WP.pl) o rzekomym wypadku i śmierci Andrzeja Grabowskiego. „Ulubiony aktor wielu Polaków miał bardzo ciężki wypadek i niestety nie żyje. Mimo szybkiej reakcji lekarzy nie udało się go reanimować" - czytamy w fake newsie. Zatytułowany jest on „Legenda Polskiego kina nie żyje” i odsyła do wideo. Potencjalna ofiara ataku klika w linka, widzi stronę i klika w film.

Rzecz w tym, że od razu pojawia się informacja, iż „ze względu na drastyczne treści” trzeba potwierdzić nasz wiek, logując się w tym celu do Facebooka. Jak informują specjaliści z CERT Orange, okno do logowania wyskakuje jako pop-up, a adres się nie zmienia. Dane logowania nie trafiają więc do serwisu społecznościowego, a do przestępców.

Co robić, by przechytrzyć oszusta?

Nieprawdziwe informacje o rzekomej śmierci znanych osób są niezwykle popularnymi oszustwami służącymi do kradzieży danych logowania. Spece z CERT Orange wyjaśniają, jak nie dać się nabrać.

Przede wszystkim przed każdym wpisaniem gdziekolwiek naszych danych logowania należy sprawdzić adres strony, a także „uruchomić uwierzytelnianie dwuskładnikowe wszędzie, gdzie się da” – czytamy. Nie zaszkodzi też sprawdzić zawartości strony podszywającej się pod któryś znany portal. Nawet pobieżne przejrzenie zdradzi wówczas, „że oszustom zdarza się przygotowywać witryny na kolanie i zostawiać sporo artefaktów nie pasujących do treści tekstu i/lub obecnych realiów” – radzą fachowcy z CERT.

Mimo, że rośnie obawa Polaków, iż padną ofiarą kradzieży danych, aż 34 proc. internautów otwiera załączniki od nieznanych nadawców i klika w linki od nich - wskazano w raporcie Biura Informacji Kredytowej. Dodano, że 41 proc. rodaków zetknęło się z różnymi próbami kradzieży danych.

BIK w ramach badania o cyberbezpieczeństwie przeprowadziło także test mający wykazać, jak radzimy sobie z rozpoznawaniem adresów stron, które nie budzą zaufania. Z raportu wynika, że poprawnie rozwiązało go jedynie 20 proc. ankietowanych.

Dołącz do dyskusji: Oszuści wyłudzają dane wykorzystując fake newsa o śmierci Andrzeja Grabowskiego. CERT Orange ostrzega

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
22marca
Jeśli ktoś nie potrafi przeczytać prostego artykułu, nie logując się do Facebooka to bez urazy ale takiego indywiduum wcale mi nie szkoda. Selekcja naturalna, odpadają najgłupsze jednostki.
odpowiedź
User
Walduś
Kurde!
odpowiedź
User
AI
Warto przeczytać treść tego pseudowpisu na screenie. Na chwilę obecną już SZTUCZNA INTELIGENCJA by lepiej zdania złożyła, używając w dodatku właściwszych słów.
odpowiedź