Kaspersky Lab i Go Sport wśród rosyjskich firm z sankcjami w Polsce, zamrożono majątki 15 biznesmenów
Polskie władze wydały decyzje o sankcjach na 35 podmiotów gospodarczych z kapitałem rosyjskim i 15 biznesmenów z Rosji. Na liście są m.in. producent oprogramowania antywirusowego Kaspersky Lab oraz sieć sklepów Go Sport.
Na konferencji prasowej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik powiedział, że 50 ogłoszonych we wtorek decyzji sankcyjnych już obowiązuje, gdyż w poniedziałek zostały opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA. Dodał, że rozpatrywane są kolejne wnioski.
- Na liście sankcyjnej opublikowanej dzisiaj jest 50 decyzji, zostały one wydane wczoraj. Wczoraj zostały opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA. A to oznacza, że od dzisiaj te sankcje obowiązują - opisał.
Cztery rodzaje sankcji na 35 podmiotów i 15 osób
Wąsik doprecyzował, że 15 decyzji sankcyjnych dotyczy osób, a 35 podmiotów gospodarczych. Dodał, że o umieszczenie na liście sankcyjnej wnioskowały trzy służby specjalne ABW, CBA i SKW. Choć, jak zaznaczył, podmiotów mogących wnioskować, zgodnie z ustawą jest więcej, ale na razie wpłynęły te wnioski.
- Są jeszcze następne, ale minister nie zdążył ich rozpatrzyć. Decyzje w tych sprawach mają być publikowane i dopisywane do listy sankcyjnej - powiedział Wąsik.
Wyjaśnił, że są cztery rodzaje sankcji. Najdalej idące, to sankcje przewidziane rozporządzeniem unijnym, czyli pełne zamrożenie środków finansowych. - Ale ustawa daje też ministrowi możliwość zastosowania sankcji cząstkowych, czyli zakazu wykonywania praw akcji czy wypłaty dywidend. Zastosowaliśmy wobec czterech podmiotów, gdzie udział kapitału rosyjskiego jest mniejszościowy, te sankcje - przekazał wiceminister.
W wykazie opublikowanych przez MSWiA wskazano następujące rodzaje sankcji:
- zamrożenie wszystkich środków finansowych i zasobów gospodarczych,
- zakaz udostępniania podmiotowi wpisanemu na listę lub na jego rzecz - bezpośrednio lub pośrednio - jakichkolwiek środków finansowych lub zasobów gospodarczych,
- zakaz świadomego i umyślnego udziału w działaniach, których celem lub skutkiem jest ominięcie środków wskazanych dwóch pierwszych punktach,
- wykluczenie z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego lub konkursu.
25 podmiotów gospodarczych - jak zaznaczył wiceminister - otrzymało dodatkowo zakaz startowania w zamówieniach publicznych.
Wąsik przypomniał, że za łamanie sankcji grozi kara 20 mln zł. Te kary ma nakładać Krajowa Administracja Skarbowa. Za łamanie czy próbę obchodzenia sankcji grozi odpowiedzialność wynikająca z przepisów karnych, nawet 3 lata więzienia.
Polska lista sankcyjna. Pierwszy pakiet 50 decyzji Ministra SWiA w sprawie sankcji na podmioty rosyjskie. Na liście 15 osób i 35 firm.https://t.co/XiI3wwnvhj
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) April 26, 2022
Pełne sankcje na Go Sport Polska i Kaspersky Lab
Na liście firm objętych sankcjami jest Go Sport Polska zarządzający siecią sklepów ze sprzętem sportowym (26 placówek stacjonarnych i sklep internetowy). Zaznaczono, że firma od 2019 roku miała francuskiego właściciela, po czym została przejęta przez singapurską spółkę Sportmaster Operations PTE, „której rzeczywistymi beneficjentami są osoby pochodzenia rosyjskiego, w tym oligarcha Nikolay Fartushnyak, Vladimir Fartushnyak oraz Alexander Mikhalskiy, którzy są współzałożycielami jednej z największych rosyjskich sieci sklepów sportowych Sportmaster”.
Przypomniano, że w lutym ub.r. Ukraina nałożyła sankcje na Sportmaster Operations PTE. - Z racji pozycji rynkowej zajmowanej w FR (Federacji Rosyjskiej - przyp.) przez Sportmaster oraz osiąganych dochodów podmiot jest znaczącym płatnikiem podatków wspierających rosyjski budżet - zaznaczono.
- Nałożenie sankcji na spółkę Go Sport Polska Sp. z o. o. przyczyni się do zmniejszenia przychodów wymienionej firmy, a tym samym pośrednio wpłynie na zmniejszenie przychodów budżetu Federacji Rosyjskiej, z którego finansowana jest agresja przeciwko Ukrainie - dodano.
Krótko po rozpoczęciu wojny w Ukrainie Go Sport był krytykowany za powiązania właścicielskie z Rosją. Spółka Go Sport Polska poinformowała, że została wystawiona na sprzedaż i prowadzone są rozmowy z potencjalnymi kupcami.
W połowie kwietnia złożyła do UOKiK wniosek o zgodę na przejęcie Go Sport Polska złożyła do UOKiK firma Sports Direct (należy do grupy kapitałowej Frasers Group), mająca 13 sklepów sportowych w 10 miastach.
Cztery sankcje zostały też nałożone na rosyjski koncern Kaspersky Lab produkujący oprogramowanie antywirusowe. - Założycielem i dyrektorem generalnym rosyjskiej firmy jest Jewgienij Kaspierski, absolwent Wydziału Matematyki Wyższej Szkoły KGB (obecnie Instytut Kryptografii, Telekomunikacji i Informatyki Akademii Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej), objęty sankcjami USA. Od 2017 r. oprogramowanie Kaspersky Lab jest zakazane w systemach federalnych USA. Na chwilę obecną ostrzeżenia przed zagrożeniem stwarzanym przez produkty Kaspersky Lab zostały wydane przez organy cyberbezpieczeństwa USA, Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Holandii i Litwy - wyliczono w wykazie sankcji.
Podkreślono, że nałożenie sankcji na Kaspersky Lab „może pozytywnie wpłynąć na poziom krajowego bezpieczeństwa cybernetycznego poprzez zwiększenie świadomości podmiotów gospodarczych i klientów indywidualnych”, a „ograniczenie popytu na produkty Kaspersky Lab może wpłynąć na zmniejszenie przychodów firmy, a tym samym zmniejszyć dochody budżetu Federacji Rosyjskiej, z którego finansowana jest agresja przeciwko Ukrainie”.
Na polskie spółki Kaspersky Lab Polska, Kaspersky Store i K Dystrybucja, zajmujące się dystrybucją oprogramowania Kaspersky Lab w naszym kraju, nałożona została jedna sankcja: wykluczenie z postępowań i konkursów ws. zamówień publicznych.
Z kolei Jewgienij Kaspierski został objęty wszystkimi czterema sankcjami dotyczącymi biznesmenów związanych z Rosją:
- zamrożenie wszystkich środków finansowych i zasobów gospodarczych,
- zakaz udostępniania osobie wpisanej na listę lub na rzecz tej osoby - bezpośrednio lub pośrednio - jakichkolwiek środków finansowych lub zasobów gospodarczych,
- zakaz świadomego i umyślnego udziału w działaniach, których celem lub skutkiem jest ominięcie środków wskazanych w pierwszych dwóch punktach,
- wpis do wykazu cudzoziemców, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest niepożądany.
Rzecznik Kaspersky Lab Polska: współpraca z Kaspersky zakończona, niedługo nowa nazwa
W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Piotr Kupczyk, rzecznik Kaspersky Lab Polska nie kryje zdziwienia decyzją o objęciu firmy sankcjami.
- Jeżeli chodzi o wpisanie na listę sankcyjną firmy Kaspersky Lab Polska sp. z o.o., jest to zaskoczenie, ponieważ spółka ta 1 kwietnia 2022 r. podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z firmą Kaspersky, a tym samym zakończyła sprzedaż i zamawianie nowych licencji - zaznacza Piotr Kupczyk. - Spółka zmieniła nazwę (formalne sprawy są w toku) i będzie kontynuowała działalność, koncentrując się na innych przedsięwzięciach biznesowych - opisuje.
Kaspersky odnosi się także do wpisania na listę sankcyjną spółki K Dystrybucja, ponieważ należy do grona jej współzałożycieli.
- Zespół pracowników dotychczasowego polskiego dystrybutora rozwiązań firmy Kaspersky, którzy od początku budowali obecność marki Kaspersky w Polsce, powołał nowy podmiot - K Dystrybucja sp. z o.o. - w trosce o dobro pracowników i polskich klientów, chcąc zapewnić im legalny i bezpieczny kanał dystrybucji – wyjaśnia Kupczyk.
- Powołanie spółki było odpowiedzią na napływające wiadomości ze strony obecnych oraz potencjalnych klientów, a także partnerów, którzy chcą w dalszym ciągu kupować i sprzedawać oprogramowanie firmy Kaspersky w Polsce. Spółka K Dystrybucja podpisała własną umowę dystrybucyjną z firmą Kaspersky Lab Switzerland GmbH, zajmie się obsługą klientów i partnerów, dostarczaniem rozwiązań bezpieczeństwa IT oraz dalszym budowaniem świadomości w zakresie cyberzagrożeń w Polsce. Nowy podmiot przejął także zadania związane z prowadzeniem oficjalnych stron internetowych oraz polskojęzycznych kanałów marki w mediach społecznościowych. Na chwilę obecną - zgodnie z oficjalnymi dokumentami przekazanymi przez MSWiA - wpisanie firmy K Dystrybucja na listę sankcyjną oznacza wyłącznie uniemożliwienie spółce uczestniczenia bezpośrednio w zamówieniach publicznych - tłumaczy Kupczyk.
Sankcje także na firmy i osoby związane z władzami białoruskimi
Szef MSWiA Mariusz Kamiński podkreślił na wtorkowej konferencji prasowej, że polska lista sankcyjna jest uzupełnieniem unijnej listy sankcyjnej i odnosi się do oligarchów i podmiotów rosyjskich prowadzących realne interesy na terenie naszego kraju. "Pierwsza lista sankcyjna ma 50 pozycji. Są tam nazwiska rosyjskich oligarchów i podmiotów rosyjskich - podkreślam, które prowadzą realne interesy na terenie naszego kraju" - powiedział szef MSWiA.
Jak mówił, na tej liście znajdują się potężne rosyjskie podmioty, takie jak Gazprom, "który będzie objęty sankcjami w zakresie swojej działalności w ramach Europol Gazu, takie podmioty jak firma Acron i oligarcha rosyjski Wiaczesław Kantor, który posiada około 20 procent udziałów w polskiej spółce skarbu państwa Azoty".
- Będą tam wszystkie podmioty, które sprowadzały do Polski rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu. Oligarchowie, którzy są właścicielami tych podmiotów. To są takie firmy, jak KTK Polska, jak Suek Polska, które od lat sprowadzały rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu - powiedział Kamiński.
Dodał, że sankcjami objęte będą też potężne firmy rosyjskie "takie jak, Novatek - firma gazownictwa, takie jak PhosAgro - to jest rosyjski potentat na rynku nawozów".
Minister poinformował, że na tej liście będą umieszczane też podmioty oraz oligarchowie związani z reżimem Alaksandra Łukaszenki. - Przedstawicielem tego typu firm na liście sankcyjnej jest firma Beloil, która sprowadza do Polski olej napędowy oraz gaz skroplony - zaznaczył Kamiński.
Dołącz do dyskusji: Kaspersky Lab i Go Sport wśród rosyjskich firm z sankcjami w Polsce, zamrożono majątki 15 biznesmenów