Sąd oddalił pozew Ringier Axel Springer Polska przeciw Samuelowi Pereirze. Nie będzie przeprosin ani zapłaty 100 tys. zł
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ringier Axel Springer Polska przeciwko szefowi portalu TVP.Info Samuelowi Pereirze. Chodziło o wpisy Pereiry w mediach społecznościowych, które - zdaniem pozywającego - miały naruszać dobra osobiste RASP. Nieoficjalnie wiemy, że koncern rozważa odwołanie się od wyroku.
W 2018 roku Ringier Axel Springer Polska zapowiedział, że wytoczy proces Pereirze za jego krytyczne wpisy w mediach społecznościowych. Chodziło o niemal 30 wpisów z Twittera i Facebooka, w których szef TVP.Info krytykował media RASP, bądź działania dziennikarzy tego koncernu. - Pozew nie dotyczy publikacji jakiegoś tekstu na ich temat, na zasadzie „prawda-fałsz”, tylko krytyki wyrażonej w tweetach. Wnioskodawca zarzuca mi np. że zacytowałem Renatę Grochal (to dziennikarka „Newsweeka”) i dodałem do tego mój komentarz o treści: "Świat według Newsweeka" - mówił nam wówczas Samuel Pereira.
Pełnomocnik RASP twierdził, że wpisy na Twitterze były „nacechowane pogardą zarówno dla samego powoda, jak i dla dziennikarzy, a w konsekwencji również dla czytelników pism wydawanych przez RASP”. Wskazano w pozwie także, że miały być one „bezsprzecznie nacechowane złą wolą i żądzą wywołania niechęci”.
Chodziło m.in. o te, w których stwierdził, iż „dziennik 'Fakt' jest niemieckim tabloidem”; "faktyczna linia programowa i polityczna RASP tworzona jest pod dyktando Niemiec”; "Mark Dekan jest niemieckim nadzorczą wydawanych przez RASP tytułów”; „RASP działa w interesie obcych państw, w szczególności w interesie Niemiec” a „RASP działa na szkodę Polski”. Koncern żądał usunięcia spornych wpisów, przeprosin oraz wpłaty 100 tys. zł.
Pozew oddalony, RASP ma zapłacić koszty
W poniedziałek sąd pierwszej instancji oddalił w całości powództwo RASP i nakazał pozywającemu zapłacić koszty procesu. Wyrok jest nieprawomocny, nieoficjalnie wiemy, że Ringier Axel Springer Polska czeka na jego uzasadnienie, by podjąć decyzję o ewentualnym odwoływaniu się od niego.
– „Wolność mediów polega też na tym, że jesteśmy w stanie znieść krytykę pod własnym adresem" mówił latem 2021 r. Donald Tusk i to jest prawda. Od początku pozew RASP był nieporozumieniem i dowodem na to, że ten koncern nie rozumie polskich standardów wolności słowa – komentuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Samuel Pereira. - Od debaty publicznej i wymiany opinii między dziennikarzami są media, a nie sale sądowe. Decyzja sądu jest w tym kontekście zrozumiała i oczywista.
Dziękuję TVP i wszystkim ludziom dobrej woli za wsparcie oraz Maciejowi Jutrzence Trzebiatowskiemu i Damianowi Grzegorczykowi z Kancelarii Prawnej JTJ dziękuję za profesjonalną pomoc w tej sprawie. Cztery lata to trwało, nie było łatwo, ale poddawanie się nie wchodziło w grę 😎
— Samuel Pereira (@SamPereira_) January 16, 2023
Samuela Pereirę pozywa też TVN
Kilka dni temu napisaliśmy, że Samuela Pereirę (a także Telewizję Polską) pozwał także TVN za sformułowania, zarzucające tej stacji m.in. kłamstwo i „bycie stacją Putina”. TVN żąda od pozwanych 100 tys. zł, przeprosin, usunięcia z internetu sformułowań tej treści oraz rocznego zakazu publikowania ich ponownie. Prawnicy TVN dowodzą, że przytaczane sformułowania godzą w dobre imię stacji.
Pereira jest redaktorem naczelnym portalu TVP.Info od 2017 roku. Wcześniej (od marca 2016 do czerwca 2017) pełnił funkcję zastępcy kierownika redakcji publicystyki w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, a razem z Dawidem Wildsteinem odpowiadał za programy publicystyczne w TVP Info. Zanim dołączył do zespołu TVP był dziennikarzem „Gazety Polskiej Codziennie”.
W 2021 roku Ringier Axel Springer Polska przy wzroście przychodów o 20,8 proc. do 663,3 mln zł zwiększył zysk netto z 23 do 33,5 mln zł. Zdecydowaną większość wpływów Ringier Axel Springer Polska osiągnął w internecie - do firmy należą m.in. serwisy Onet, Business Insider Polska, Plejada, Sympatia i witryny jej tytułów prasowych.
Przychody wydawcy z reklam internetowych zwiększyły się z 307,5 do 413,7 mln zł, ze sprzedaży towarów i produktów (także książek sprzedawanych w serwisie Literia) - z 23,5 do 35,1 mln zł, a wpływy określone jako pozostałe (z serwisów tematycznych, pośredniczenia w transakcjach internetowych i platform technologicznych) zmalały z 61,5 do 53,9 mln zł. Z kolei wpływy ze sprzedaży prasy zwiększyły się ze 117,7 do 120,6 mln zł, a z reklam prasowych - z 38,8 do 39,9 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Sąd oddalił pozew Ringier Axel Springer Polska przeciw Samuelowi Pereirze. Nie będzie przeprosin ani zapłaty 100 tys. zł
Bezczelność nie zna granic.