Robot od Google X gra na giełdzie, śledząc tweety Donalda Trumpa
Max Braun, szef programistów w Google X opracował bota, który kupuje i sprzedaje akcje na podstawie wpisów pozostawianych na Twitterze przez Donalda Trumpa. Robot wykorzystuje wahania giełdowe spółek występujące po niektórych tweetach prezydenta USA.
Google X to laboratorium Google, w którym opracowywane są najbardziej ambitne projekty technologiczne koncernu. Max Braun jest tam szefem zespołu programistów zajmujących się robotyką.
Teraz we wpisie na platformie Medium Max Braun ujawnił że stworzył bota, który pozwala zarabiać na tweetach publikowanych przez Donalda Trumpa.
Prezydent USA stworzył ze swojego konta na Twitterze jeden z najważniejszych kanałów swojej komunikacji. Wiele zamieszczanych tam wpisów wyraża jego poglądy i budzi kontrowersje.
Braun przypomina, że wpisy Trumpa dotyczą także konkretnych giełdowych spółek w USA. I udowadnia, że w zależności od wymowy tych tweetów firmy tracą bądź zyskują na wartości. Jako dowód inżynier Google X podaje przykłady Toyoty oraz Forda.
W wypadku pierwszego z producentów krytyczny tweet Trumpa na temat Toyoty spowodował poważną utratę wartości akcji tej firmy na Wall Street.
W wypadku Forda stało się inaczej. Wpis prezydenta USA chwalący politykę kadrową tego producenta i planowany przez niego wzrost zatrudnienia skutkował wzrostami Forda na parkiecie.
Braun stworzył bota, który wykorzystując informacje zawarte w tweetach Trumpa, dokonuje na giełdzie konkretnych inwestycji – kupuje wybrane akcje, inne zaś sprzedaje.
Twórca robota zaznacza, że robot nie jest doskonały i czasami błędnie interpretuje treści na temat spółek zamieszczane przez przywódcę Stanów Zjednoczonych. W ostatecznym rozrachunku jednak bot wychodzi na plus i potrafi przynosić zyski. Braun udowadnia to przedstawiając zestawienie działań robota w wybranym okresie.
Algorytm opracowany przez Brauna ma charakter otwarty, tak więc inni programiści mogą pomagać w doskonaleniu narzędzia. Mogą z niego korzystać także inwestorzy, choć Braun zastrzega, że nie daje gwarancji zysków i użytkownicy bota muszą liczyć się z możliwością poniesienia strat finansowych. Inżynier Google’a zapowiedział też, że własne zyski z działalności robota przeznaczy na cele dobroczynne.
Dołącz do dyskusji: Robot od Google X gra na giełdzie, śledząc tweety Donalda Trumpa
Artykuł od Wirtualnych Mediów.
Gimbudziennikarz z Google Translate w drugiej zakładce zamiast poprawić tekst, usunął mój komentarz.