Reklamy tygodnia: Begerdorfer, Canal+, „Check it before it's removed”, „Make love, not war”, „Zgoda na życie” (wideo)
Do cotygodniowego zestawienia najlepszych reklam minionego tygodnia tym razem trafiły cztery produkcje zagraniczne i tylko jedna polska. Są to francuskie reklamy Canal+ i AIDES, niemieckie kampanie piwa Begerdorfer i fundacji Pink Ribbon Germany oraz polska akcja w ramach kampanii „Zgoda na życie”.
Pink Ribbon Germany - „Check it before it's removed”
Agencja: DDB Germany
W tych reklamach wszystko jest kapitalne: od pomysłu, przez realizację po efekt końcowy. Brawo!
Ruszyła kampania społeczna „Check it before it's removed” („Sprawdź to zanim zostanie usunięte”) dotycząca nowotworów piersi. Akcja drwi z zasad publikowania zdjęć na Facebooku i Instagramie. Jej pomysłodawcą jest Pink Ribbon Germany.Kampania „Check it before it's removed” ma ostrzegać przed chorobą nowotworową piersi i zachęcenie kobiet do regularnego badania biustu.
W ramach prowadzonych działań zrealizowano sesję zdjęciową, której bohaterkami są kobiety z odsłoniętą piersią - na każdym widać sutek. Zdjęcia te dostępne są na stronie checkitbeforeitsremoved.com. Można je bezpośrednio udostępniać w mediach społecznościowych. Jednak zasady publikowania zdjęć na Facebooku i Instagramie zabraniają zamieszczania fotografii obrazujących nagość.
Dlatego też kampania Pink Ribbon Germany ma drugie tło i podtekst - w pewnym sensie wyśmiewa regulaminy obowiązujące w social mediach. Hasło „Check it before it's removed” ma w tej sytuacji podwójne znaczenie. Z jednej strony namawia kobiety, by zbadały piersi, zanim wskutek niewykrytego odpowiednio wcześniej nowotworu mogą one zostać usunięte. Z drugiej strony przekaz głosi: zobacz to zdjęcie, zanim zostanie usunięte.
Początkowe Facebook i Instagram kasowały zdjęcia, ale ponieważ akcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem internautów, zaprzestano ich usuwania.
Autorem kampanii jest agencja DDB Germany.
Canal+: spoty z aktorami porno
Agencja: BETC Paris
Ta kampania jest tak zabawna, że aż śmieszna. I dobrze - bo promuje ofertę filmów erotycznych w dość oryginalny, a nie wulgarny sposób.
Canal+ rozpoczął we Francji zabawną kampanię reklamową, w której promuje swoją ofertę filmów erotycznych. Działania przygotowała agencja BETC z Paryża.
W kampanii wykorzystano cztery różne spoty. Ich bohaterami są prawdziwe gwiazdy filmów porno: dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Każdy z filmów jest sceną wyjętą z filmu erotycznego - pokazuje uprawianie seksu, ale pokazuje to inaczej i bardzo zabawnie. W każdej z tych scen jest tylko jeden partner lub partnerka, zamiast pary kochanków.
Spoty kończą się hasłem „Sorry, the best of porn has gone to Canal+”. W ten sposób agencja BETC chciała pokazać w kampanii, że to właśnie w Canal+ można znaleźć najlepsze treści pornograficzne, i dlatego konkurencyjne telewizje pozostają pod tym względem daleko w tyle.
Za kreację reklam odpowiada agencja BETC, ich produkcją zajęło studio Rita Films.
Ministerstwo Zdrowia „Zgoda na życie”
Agencja: Fabryka Komunikacji Społecznej
Słuszny i społecznie potrzebny cel tej kampanii to jedno. A przykuwająca uwagę i oryginalna egzekucja to drugie.
Od dwóch miesięcy po Polsce podróżuje nietypowa instalacja - drewniana ławka, dzięki której można posłuchać historii osób po przeszczepie narządów, które dziękują dawcom i ich rodzinom. To lokalna odsłona ogólnopolskiej kampanii Ministerstwa Zdrowia „Zgoda na życie” promującej transplantologię.
Ławka z kampanii wyróżnia się nietypowym kształtem i nowoczesnym designem. Kiedy siada na niej przechodzień, odtwarzane jest nagranie osoby po przeszczepie, która dziękuje swojemu dawcy. W nagraniu wzięły udział m.in. osoby związane ze Stowarzyszeniem „Życie po przeszczepie” i Stowarzyszeniem Transplantacji Serca.
- Pomnik swoim kształtem nawiązuje do głównego elementu wizualnego kampanii: znaku zgody. Jednocześnie przypomina bumerang, a więc coś, co do nas wraca – tak jak życie, które tracimy, ale które dzięki naszej decyzji o oddaniu narządów może „wrócić do kogoś innego” - mówi Anna Czarnota, absolwentka wydziału grafiki warszawskiej ASP, scenografka, która zaprojektowała ławkę. - Element roślinny ma być nawiązaniem do słowa „transplantacja” i tym samym słów: „szczepić”, „sadzić”. Rośliny kwitnące w pomniku symbolizują życie - dodaje Czarnota.
Kampania, prowadzona pod hasłem „Zgoda na życie”, potrwa do końca br. Jej celami są upowszechnienie w społeczeństwie wiedzy na temat medycyny transplantacyjnej oraz zachęcenie Polaków do publicznego deklarowania woli w kwestii dawstwa narządów oraz zostawania potencjalnymi dawcami szpiku kostnego.
Interaktywna ławka obecnie gości na Targu Rybnym w Olsztynie, a wcześniej była eksponowana w Kielcach, Katowicach, Opolu i Oświęcimu. Po niespełna dwóch tygodniach ruszy w dalszą trasę.
Działania finansowane są w ramach Narodowego Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej na lata 2011-2020. Za realizację akcji odpowiada Fabryka Komunikacji Społecznej.
AIDES „Make love, not war”
Agencja: TBWAParis
Fajne wykorzystanie budzącego olbrzymie zainteresowanie wielu Europejczyków wydarzenia jakim jest Euro 2016 w celu zwrócenia uwagi na dwa ważne społeczne zjawiska: nacjonalizm i HIV.
W kampanii zwalczającej AIDS organizacji AIDES pojawiają się kibice z różnych krajów pomalowani w narodowe barwy. Towarzyszy im hasło „Make Love, Not War”.
W ramach akcji agencja TBWA Paris pokazała serię plakatów, na których występują nagie pomalowane pary kobiet i mężczyzn.
Każda z postaci jest kibicem konkretnego kraju, o czym świadczy wzór flagi uwieczniony na ciele modela/modelki. Na każdym plakacie występuje para, a specjalne plamy farby sugerują delikatnie, że niedawno połączył ją miłosny akt.
Umieszczone na plakatach główne hasło „Make Love, Not War” ma przypominać, że sport powinien być obszarem porozumienia, a nie nienawiści pomiędzy ludźmi.
- Niektórzy mylą sportową rywalizację z nacjonalistycznymi nastrojami, a ta kampania jest najlepszą odpowiedzią na to zjawisko - wyjaśnia w rozmowie z serwisem Adweek Aurélien Beaucamp, szefowa AIDES, organizacji walczącej z AIDS i HIV, na zamówienie której została stworzona kampania.
Plakaty z postaciami-flagami niosą także inne przesłanie: „Blend together, safe together” sugerujące, by podczas uprawiania miłości, zarówno hetero, jak i homoseksualnej zachować ostrożność i chronić się przed zarażeniem wirusem HIV.
Bergedorfer: „Warzone z miłością”
Agencja: Jung von Matt/Alster
W tym przypadku warty zauważenia jest sposób promocji marka, której te reklamy dotyczą czyli piwa. Naprawdę dość oryginalne. Brawo za to, że ktoś wreszcie pokazał jak wygląda statystyczny smakosz piwa.
Agencja Jung von Matt/Alster przygotowała serię reklam pokazujących nagich mężczyzn głaskających własne brzuchy. W ten sposób promowane jest niemieckie piwo Bergedorfer.
Agencja Jung von Matt/Alster przygotowała serię reklam prasowych promujących niemieckie piwo Bergedorfer. Ich stylistyka przypomina słynne przed laty zdjęcie nagiej aktorki Demi Moore głaszczącej swój ciążowy brzuch.
Kampania ma podkreślać, że mężczyźni ci pracowali na takie „piwne” brzuchy bardzo długo i powinni być z nich dumni, mimo że nie są one początkiem nowego życia.
Reklamy te mają też jasno komunikować, że ich bohaterowie kochają swoje piwo.
Dołącz do dyskusji: Reklamy tygodnia: Begerdorfer, Canal+, „Check it before it's removed”, „Make love, not war”, „Zgoda na życie” (wideo)