SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Publicysta „Do Rzeczy” kończy współpracę z Red is Bad. „Nie otrzymaliśmy żadnych pieniędzy”

Piotr Zychowicz, publicysta historyczny związany z tygodnikiem „Do Rzeczy”, kończy na swoim kanale youtube’owym Historia Realna współpracę z marką odzieży Red is Bad. Onet w poniedziałek ujawnił, że firmy należące do twórcy Red is Bad Pawła Szopy za rządów PiS dostały zlecenia za setki mln zł od Rządowej Agencji Rezerw Stategicznych. Prokuratura zabezpieczyła ponad 117 mln zł w śledztwie dotyczącym RASR.
 

Piotr Zychowicz, fot. screen z YouTube / Historia Realna Piotr Zychowicz, fot. screen z YouTube / Historia Realna

Na platformie X Piotr Zychowicz podkreślił, że firma Red is Bad nigdy nie była sponsorem Historii Realnej. - Nie otrzymaliśmy od niej - ani od żadnej powiązanej z nią spółki - żadnych pieniędzy - zaznaczył.

Zychowicz wyjaśnił, że firma Red is Bad produkowała koszulki dla Historii Realnej. - P.S. Szukamy nowej firmy robiącej koszulki. Dajcie znać na priv - dodał.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Historia Realna ma obecnie na YouTubie 636 tys. subskrybentów, a zamieszczone na kanale 675 materiałów zanotowało łącznie ok. 230 mln odtworzeń. Piotr Zychowicz od ponad dekady jest związany z tygodnikiem „Do Rzeczy”. Jesienią 2022 roku zrezygnował z funkcji wicenaczelnego tygodnika i naczelnego miesięcznika „Historia do Rzeczy”, przy czym współpracuje z oboma tytułami jako publicysta. Od jesieni 2016 roku Zychowicz jest w radzie Fundacji Strażnik Pamięci, która w latach 2019-2023 otrzymała 8,1 mln zł dotacji z Funduszu Sprawiedliwości.

W połowie 2018 roku kilkoro publicystów „Do Rzeczy”, m.in. Piotr Zychowicz, w ramach akcji pod hasłem „Nie będę przepraszać za Polskę” promowało kolekcję koszulek Red is Bad.

Rządowe zlecenia na setki mln zł dla twórcy Red is Bad

W poniedziałek Onet napisał, że „za czasów PiS władze zawarły z twórcą marki odzieżowej Red is Bad Pawłem Szopą swoisty sojusz, służący wyprowadzaniu publicznych pieniędzy na nieopisaną dotąd skalę", a "dla ekipy (b. premiera Mateusza) Morawieckiego przedsiębiorca stał się dostawcą wszystkiego - od sprzętu ochronnego w pandemii po agregaty prądotwórcze podczas wojny".

Według portalu tylko w ciągu trzech lat na konta Szopy trafiły przelewy na kwotę pół miliarda zł, zamówienia z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych dostawał bez przetargu; od połowy ubiegłego roku sprawę badała rzeszowska delegatura CBA, a biura RARS i spółek przedsiębiorcy zostały przeszukane w grudniu.

CZYTAJ TEŻ: Fundusz Sprawiedliwości: ministerstwo chce zwrotu od fundacji publicystów „Do Rzeczy”

W nawiązaniu do tej publikacji Prokuratura Krajowa w oświadczeniu podała, że jej Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach „nadzoruje śledztwo w sprawie m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez przedstawicieli Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych kwalifikowane z art. 231 § 2 k.k. i inne”.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który w mediach społecznościowych udostępnił komunikat, dodał, że przeprowadzono liczne przeszukania, zabezpieczono obszerną dokumentację, przesłuchano świadków. Dokonano także blokady rachunków bankowych i zabezpieczono środki finansowe w łącznej kwocie ponad 117 milionów złotych.

- Materiał dowodowy jest analizowany pod kątem przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez przedstawicieli Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych" - poinformował Bodnar. Według Prokuratury Krajowej śledztwo zostało wszczęte 1 grudnia 2023 roku na podstawie materiałów zgromadzonych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz w oparciu o zawiadomienie Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.

- Postępowanie obejmuje swoim zakresem w szczególności podejrzenie nieprawidłowości podczas organizowania i procedowania zakupu towarów dla Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego w okresie od dnia 23 lutego 2021 roku do dnia 27 listopada 2023 roku w Warszawie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez ustalone podmioty gospodarcze - napisano w komunikacie.

Po przeszukaniach - jak informuje PK - zarówno w siedzibie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, jak i siedzibie podmiotów i instytucji mających związek z badanym procederem, zabezpieczono obszerną dokumentację handlowo-księgową, a następnie przesłuchano świadków.

CZYTAJ TEŻ: Wydawca „Do Rzeczy” chce wejść na giełdę

W toku śledztwa prokurator już w grudniu 2023 roku działając w trybie ustawy z dnia 1 marca 2018 roku o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu dokonał blokady rachunków bankowych i zabezpieczeni środków finansowych w łącznej kwocie ponad 117 milionów złotych. - Ze względu na konieczność ochrony interesu śledztwa, na obecnym etapie postępowania przygotowawczego nie udzielamy bliższych informacji o dokonanych ustaleniach faktycznych - zastrzegła też prokuratura.

Premier Donald Tusk odniósł się do sprawy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych na portalu X. - Na agregatach dla Ukrainy też musieli zarobić! Zadaniem Prokuratora Generalnego będzie sprawdzenie wszystkich przypadków „kradzieży zgodnej z procedurami”. Ten rosyjski patent stosowany przez PiS na wielką skalę nie będzie w Polsce patentem na bezkarność - napisał szef rządu.
 

Dołącz do dyskusji: Publicysta „Do Rzeczy” kończy współpracę z Red is Bad. „Nie otrzymaliśmy żadnych pieniędzy”

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Koszulki kosztują
Koszulki kosztują, każde wydarzenie, wiec, rocznica ma pamiątkowe koszulki. Trzeba je gdzieś zamawiać. Ta "afera" jest komiczna. Teraz śledztwo kto płacił za koszulki KOD będzie? ;)
19 41
odpowiedź
User
Polak
Pisiory jak i całe prawactwo to zorganizowana grupa przestępcza
37 19
odpowiedź
User
Lolek
Zesrał się ze strachu
32 4
odpowiedź