"Radiowe dni" - wideoinstalacja Ewy Łuczak w Zachęcie
Ludzie wykluczeni z udziału w życiu publicznym z powodu swej biedy,starości, braku aktywności zawodowej i braku wykształcenia sąbohaterami artystycznej wideoinstalacji autorstwa Ewy Łuczak, którąod wtorku będzie można oglądać w warszawskiej galerii Zachęta.
Wideoinstalacja o nazwie "Radiowe dni" to liczący ponad 20 minutfilm, przedstawiający codzienne życie dwójki ludzi - schorowanejstarej kobiety i jej syna - którzy mieszkają razem w jednej zwarszawskich kamienic.
- Praca Łuczak koncentruje się na problemie, który jest szalenieistotny, ale rzadko podejmowany przez artystów, przez tzw. elity.Mówi o ludziach pozostawionych samym sobie, którzy są przegranymiokresu transformacji - zaznaczyła kurator wystawy, JoannaSokołowska. Tworząc "Radiowe dni", Łuczak rejestrowała zachowaniematki i syna przez trzy miesiące. Użyła kilku kamer, którerozmieściła w niewielkiej przestrzeni filmowanego mieszkania - wkuchni i pokoju. Na film złożyły się sceny wybrane przez artystkęspośród wielu zarejestrowanych obrazów.
- Przedstawiają one egzystencję emerytów sprowadzoną głównie dosłuchania radia i do modlitwy. Ciężko chora kobieta leży niemal bezruchu, syn krząta się i opiekuje matką. Są samotni, zdani nasiebie, wyobcowani. Jedyną formą komunikacji ze światem, jakiejdoświadczają, to radio i telewizja - wyjaśniła kuratorSokołowska.
Jak dodała, bohaterowie filmu "słuchają przeważnie Radia Maryjai popularnych, rozrywkowych audycji Polskiego Radia; przejmującamodlitwa odmawiana przez mężczyznę, zespolona z fragmentami audycjiRadia Maryja, wyraża tęsknotę bycia wysłuchanym i chęćprzynależności do większej wspólnoty".
Film pokazywany jest w Małym Salonie Zachęty na dwóch ekranach.Ma dwie ścieżki dźwiękowe, z których jedna odpowiada przestrzenikuchni, a druga przestrzeni pokoju.
Zdaniem Sokołowskiej, artystka "angażuje odbiorcę w konfrontacjęz trudną do zaakceptowania, mogącą budzić niechęć i przerażenierzeczywistością" i umożliwia jednocześnie "zrozumienie, a nawetempatię wobec uwikłanych w tę rzeczywistość ludzi".
Ewa Łuczak ma 32 lata. Jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknychw Warszawie - w ubiegłym roku ukończyła tam studia na WydzialeRzeźby, w Pracowni Przestrzeni Audiowizualnej prowadzonej przezprof. Grzegorza Kowalskiego. Wideoinstalacja "Radiowe dni" to pracadyplomowa Łuczak.
W Zachęcie będzie można ją oglądać do 16 września.
Dołącz do dyskusji: "Radiowe dni" - wideoinstalacja Ewy Łuczak w Zachęcie