SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Publicyści krytykują prezydenta za list na 20-lecie „Super Expressu”. „Sięgnął bruku”

Prezydent Bronisław Komorowski wysłał do „Super Expressu” list z życzeniami z okazji 20-lecia istnienia gazety. Niektórzy publicyści zarzucają prezydentowi, że uwiarygadnia w ten sposób niskie standardy dziennikarskie.

List otrzymany od prezydenta Bronisława Komorowskiego „Super Express” zamieścił na drugiej stronie swojego poniedziałkowego wydania. Jak informują dziennikarze gazety, podczas redakcyjnych uroczystości z okazji 20-lecia tytułu list został odczytany przez Jerzego Smolińskiego, ministra z Kancelarii Prezydenta.


Treść listu Bronisława Komorowskiego wywołała krytykę ze strony niektórych publicystów. Najlapidarniej i najdobitniej swoje zdanie w tej sprawie wyraził na Twitterze dziennikarz „Gazety Wyborczej” Wojciech Szacki, pisząc, że „prezydent sięgnął bruku”. Grzegorz Sroczyński, redakcyjny kolega Szackiego, skomentował list w tekście zatytułowanym „Za co Komorowski kocha brukowce”. „Zachodzę w głowę, jakiej to "aktywizacji obywatelskiej" gratuluje Prezydent tabloidowi. Czy ma nią być drukowanie gołej baby? A może chodzi o tekst sprzed kilku tygodni "Gąsowski fedruje małym palcem w nosie" i zdjęcia aktora z podpisem "z udrożnionym nosem Gąsowski mógł delektować się zupą i lekko oddychać, gdy usta były pełne pyszności". A może o wydrukowanie zdjęć Piesiewicza w sukience, żeby cała Polska miała ubaw a nakład wzrósł? A może "ważne i unikatowe na rynku prasowym przedsięwzięcie" to wydrukowanie na czołówce portretu Leppera z dorysowanym sznurem i pętlą” - ironizuje publicysta.

>>> Sprzedaż gazet: “Fakt” liderem - jaki wynik "Super Expressu"?

Podobne przykłady przytacza w swoim komentarzu Tomasz Machała, dziennikarz „Wydarzeń” Polsatu prowadzący serwis kampanianazywo.pl. „Informuję pana prezydenta, że ‘Super Express’ aktywizował dotąd Polaków, publikując zdjęcia Krzysztofa Piesiewicza, ciało Waldemara Milewicza i Jolantę Kwaśniewską zasłaniającą biust. Ma znaczny wkład w sztukę wywiadu, bo to właśnie w ‘SE’ Renata Beger mówiła o kurwikach” - pisze Machała. „Nie wszystkim należy słać depesze gratulacyjne” - ocenia dziennikarz, zauważając, że o liście do „Super Expressu” nie ma żadnej wzmianki w serwisie prezydent.pl, mimo że każdego dnia opisywanych jest tam po kilka mniej i bardziej ważnych wydarzeń z życia Bronisława Komorowskiego.

Dołącz do dyskusji: Publicyści krytykują prezydenta za list na 20-lecie „Super Expressu”. „Sięgnął bruku”

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lewy
A lemingi milczą, bo nie wiedzą co powiedzieć. Nie było jeszcze dyrektywy z centrali. A jak nie mówią co zrobić - to trzeba milczeć, bo może się okazać, że się źle coś napisze albo powie. Jakie to żałosne...
odpowiedź
User
zoja
Ten list to kpina. Nie wyobrażam sobie, by Barack Obama pisał list gratulacyjny do brukowca. A tu proszę - Bronek napisał do zagłębia tandety. Wstyd, Panie Prezydencie.

Apel do polityków: Przestańcie chodzić na Bal Dziennikarzy. Czy Wasi zagraniczni koledzy po fachu w imię szczytnych celów chleją wódkę z redaktorami? No jak to jest? Gdzie proporcje? Gdzie dystans?
odpowiedź
User
janka
myślą Michnikiem bo pluć można ale tak jak GW w odpowiednią stronę a tak jest bałagan i można mieć wątpliwości kto ma rację
odpowiedź