Powstał nowy projekt dziennikarski Outriders, inicjatorem Jakub Górnicki. „Jesteśmy zespołem 360°”
Outriders to nowy projekt dziennikarstwa obywatelskiego. Jego inicjatorem jest bloger i reporter Jakub Górnicki. W internecie trwa zbiórka na rozwój przedsięwzięcia.
- Wiele rzeczy mówi się o mediach i dziennikarstwie, ale chyba najrzadziej to, że są potrzebne. A są! Potrzebujemy mediów silnych, stawiających odbiorcę na pierwszym miejscu, zmieniających się wraz z wyzwaniami i rzeczywistością, przedkładających jakość nad liczby. Takich, którym będziemy mogli w pełni zaufać, bo tworzonych przez ludzi oddanych misji – piszą twórcy Outriders na stronie Wspieram.to, gdzie trwa zbiórka na rozwój projektu.
Zespół Outriders chce stworzyć medium skupiające się na relacjonowaniu wydarzeń zagranicznych oraz objaśnianiu skomplikowanych zjawisk geopolitycznych.
- Naszym celem jest zbudowanie silnego medium, które na co dzień będzie opowiadać o świecie - tłumaczyć skomplikowane i ważne wydarzenia. Skupiamy się na wydarzeniach oraz tematach globalnie istotnych. Korespondencja zagraniczna jest podstawą, a jest jej coraz mniej. Osobiście angażujemy się w różne działania, uczestniczymy w debatach publicznych na tematy rozgrywające się nie tylko w Polsce. Czujemy, że powinniśmy tę debatę odbudować wspólnie. Praca reporterów jest dziś inna niż kiedyś, ale to nie znaczy, że niepotrzebna. Wręcz przeciwnie. Teraz jest moment, żeby wspólnie znaleźć tę drogę i nowe rozwiązania – czytamy w opisie inicjatywy.
W skład zespołu Outriders wchodzi kilkanaście osób - Anna i Jakub Górniccy (twórcy bloga Podróżniccy.com), Magdalena Chodownik (dziennikarka, reporterka), Honorata Zapaśnik (reporterka), Katarzyna Kiełbiowska (doradca ds. finansowych), Ewa Dziardziel (analityk danych), Katarzyna Mastalerz-Nurczyńska (organizatorka eventów), Piotr Andrusieczko (dziennikarz, reporter), Arkadiusz Sołdon (UX/UI designer), Piotr Kliks (programista), Marcin Suder (fotograf i fotoreporter).
Działania Outriders podzielone są na trzy segmenty. Pierwszy z nich to depesze – nadawane z Meksyku (na temat Ameryki Łacińskiej) oraz Ukrainy (na temat Europy Wschodniej). Kolejna część to reportaże interaktywne, łączące tradycyjne sposoby przekazu z nowoczesnymi technologiami (do tej pory ukazał się reportaż „Wstrzymani” o imigrantach). Ostatni segment działania Outriders skupi się na realizacji wystaw oraz wydarzeń (do tej pory opublikowano trzy wystawy - Mosul, Lunik IX oraz Migracje).
Twórcy chcą zebrać na rozwój projektu 79 tys. złotych. Środki mają zostać przeznaczone m.in. na pięć nowych reportaży interaktywnych, regularne publikowanie depesz z Europy Wschodniej, Ameryki Łacińskiej i Bliskiego Wschodu. Zbiórka trwa na portalu Wspieram.to.
Jakub Górnicki: jesteśmy zespołem 360°
Jak mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jakub Górnicki inicjator projektu, prace nad Outriders trwają już od początku roku.
- Wtedy zadecydowaliśmy o kształcie, w którym rozpoczniemy publiczną obecność w przestrzeni medialnej. Skupiliśmy się na dwóch klasycznych formach - depeszy i reportażu. Każda z nich ma inną misję i funkcje. Wzmocniliśmy je poprzez zastosowanie nowych technologii, by przekazać więcej, lepiej, i atrakcyjniej. Wizję projektu prezentowaliśmy na kilkunastu wydarzeniach dziennikarskich na świecie, cały czas starając się go ulepszać – komentuje Jakub Górnicki.
Na ostateczny kształt projektu miały wpływ między innymi otrzymane wyróżniania.
- W marcu wspólnie z AszDziennikiem wygraliśmy hakaton Editor’s Lab w Warszawie, co dało nam możliwość rywalizowania z BBC czy ABC News podczas globalnego finału w Wiedniu. We wrześniu na New York Times Democracy Forum w Atenach dostaliśmy nagrodę PitchPrize od Hostwriter. Uczestniczenie w takich wydarzeniach to nauka, inspiracja i weryfikacja naszych pomysłów zarazem. Jednak praca nad projektem medialnym to proces ciągły, któremu my zbudowaliśmy już solidne podstawy - tłumaczy w rozmowie z naszym portalem Górnicki.
Zapytany o powody założenia Outriders, Górnicki wskazuje na stopniowy zanik w mediach informacji z zagranicy, które przekładają się na sytuację w naszym kraju.
- Patrząc na świat medialny, zaniepokoili nas zanikający korespondenci zagraniczni oraz czas antenowy poświęcany na tematy globalne, który stawał się coraz krótszy. Z drugiej strony, sprawy międzynarodowe mają coraz większą wagę i wpływ na sprawy w Polsce. Nie jesteśmy krajem-wyspą, która dryfuje samotnie. Zależności, problemy globalne, współpraca transgraniczna nas nie ominą. Musimy być tego świadomi i wiedzieć, co wokół nas się dzieje, by właśnie świadome decyzje podejmować - czy to polityczne, ekonomiczne czy kulturowe. Brak źródeł i informacji z pierwszej ręki na pewno temu nie pomoże, dlatego my wyszliśmy z inicjatywą – opisuje Jakub Górnicki.
Jaką formę przekazu docelowo mają przyjąć Outriders? Jakub Górnicki mówi, że głównym środowiskiem działania medium będzie internet, choć są otwarci także na inne kanały komunikacji.
- Mówimy, ze jesteśmy zespołem 360° i takie też są formy, których używamy. Te dobieramy adekwatnie do treści - jeden temat lepiej sprawdzi się jako reportaż multimedialny, a inny nakręcony w 360° właśnie. Ale Outriders, choć przede wszystkim, to nie tylko internet. Jesteśmy wielowymiarowi, co tez oznacza wyjście poza ekrany komputerów czy smartfonów. Dlatego zdecydowaliśmy się zrobić cykl wystaw zdjęć, z którymi odwiedziliśmy już dwa festiwale - MiedziankaFest i Non-Fiction, i wystaw multimedialnych, organizować spotkania czy warsztaty. Te są także nagrodami, które można wybrać w naszej kampanii crowdfundingowej – tłumaczy Jakub Górnicki.
Dołącz do dyskusji: Powstał nowy projekt dziennikarski Outriders, inicjatorem Jakub Górnicki. „Jesteśmy zespołem 360°”