CBA w siedzibie Polsatu. W tle umowy z TVP
Funkcjonariusze CBA weszli w czwartek do siedziby Polsatu - informuje portal Onet. Poprosili o wydanie dokumentów. Chodzi o umowy sublicencyjne z TVP na mecze reprezentacji Polski. Komunikat w tej sprawie przesłała nam Telewizja Polsat.
Z ustaleń Onetu wynika, że agencji CBA znaleźli się w Polsacie na polecenie Prokuratury. W połowie października podawaliśmy, że co najmniej 360 mln zł miała stracić Telewizja Polska za prezesury Jacka Kurskiego na umowach zawartych z Polsatem. Po zmianie władzy TVP zawiadomiła Prokuraturę, która wszczęła w tej sprawie śledztwo.
Mowa o umowach na sublicencje transmisji spotkań piłkarskich reprezentaci Polski. Prokurator Marta Kolendowska-Matejczuk z Prokuratury Okręgowej w Krośnie przekazała portalowi Onet: "Trwają czynności, w tym w zakresie zabezpieczenia dokumentacji, w śledztwie wszczętym w dniu 29 kwietnia 2024 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie - a następnie przekazanym w dniu 13 września 2024 r. do dalszego prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Krośnie - w sprawie działania na szkodę Telewizji Polskiej S.A., a to: niedopełnienia obowiązków i nadużycia uprawnień przez osoby obowiązane na mocy przepisów prawa do zajmowania się sprawami majątkowymi podmiotu Telewizji Polskiej S.A. poprzez brak dbałości o majątek spółki, w związku z wyrażeniem zgody i zawarciem z Telewizją Polsat sp. z o.o. umowy o sublicencji na realizację transmisji wydarzeń sportowych, czym wyrządzono Telewizji Polskiej S.A. szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, tj. o czyn z art. 296 §1 i § 3 k.k. i inne”.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński potwierdził PAP, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w czwartek do siedziby telewizji Polsat w Warszawie. Rzecznik dodał, że śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Okręgową w Krośnie.
Prokuratura bada umowy TVP - Polsat
"Gazeta Wyborcza" podawała, że z ustaleń wewnętrznej kontroli w telewizji publicznej wynika, że Telewizja Polska i Polsat w dwóch umowach (z 2018 i 2021 r.) kupiły od siebie wzajemnie prawa do retransmisji meczów. TVP zapłaciła Polsatowi za sublicencję na mecze siatkówki i piłki nożnej w sumie 90 mln euro. “Sama za prawa do meczów piłki nożnej UEFA dostała od Polsatu zaledwie 5 mln euro – znacznie poniżej wartości. Różnica na niekorzyść publicznej telewizji ma wynosić 85 mln euro – 360-370 mln zł, w zależności od kursu” - podawała ”Wyborcza”.
Czytaj także: Nowość w programie “Kwiatki polskie”
- Negocjacje prowadzili bezpośrednio prezes TVP Jacek Kurski z Zygmuntem Solorzem, chociaż ostatecznie Kurski pod niczym nie jest podpisany. Gdy sprawę dogadano, służby finansowe na Woronicza dostawały na niepodpisanych karteczkach polecenia dotyczące tego, co trzeba zrobić - mówił informator “GW” pracujący obecnie w biurze zarządu TVP. - W rezultacie Polsat przez te wszystkie lata sfinansował sobie licencje pieniędzmi TVP i zarobił ogromne kwoty. A TVP straciła - dodawał.
Z artykułu Onetu wynika, że Prokuratura bada właśnie dwie umowy zawarte w 2018 i 2021 r. pomiędzy Telewizją Polską i Polsatem. Śledczy analizują, czy TVP nie straciła na współpracy z Polsatem. Telewizja Polska nie chce podawać szczegółów sprawy, zasłania się tajemnicą postępowania przygotowawczego. Ale potwierdziła “GW”, że prowadzi kontrole umów zawieranych przez TVP po 2016 r.
Polsat przesłał nam w czwartek popołudniu komunikat w tej sprawie. - Telewizja Polsat informuje, że przed godziną 9.00 do Spółki przyjechało troje agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którzy w związku z Postanowieniem Prokuratury Okręgowej w Krośnie, poprosili o wydanie dokumentacji związanej z umowami z TVP SA Dokumentacja została przekazana, agenci już jakiś czas temu zakończyli czynności i opuścili naszą siedzibę po spisaniu protokołu przekazania oryginałów dokumentów. Telewizja Polsat nie otrzymała wcześniej z Prokuratury żadnego pisma w tej sprawie, w tym żądania wydania jakichkolwiek dokumentów. Gdybyśmy takie pismo otrzymali, na pewno przekazalibyśmy Prokuraturze wymagane przez nią dokumenty - przekazał Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej spółki.
Dołącz do dyskusji: CBA w siedzibie Polsatu. W tle umowy z TVP