Polki obawiają się o swoją emeryturę
Finansowa przyszłość jest przedmiotem trosk wielu Polek, ale tylko nieliczne robią coś, by to zmienić. Zdaniem Dominiki Nawrockiej o emeryturze należy zacząć myśleć już w momencie ukończenia studiów. Do zabezpieczenia finansowej przyszłości niezbędne jest gromadzenie kapitału, deponowanie oszczędności i inwestycje, a także rozsądne zarządzanie bieżącym budżetem domowym.
Z ubiegłorocznego raportu firmy Aegon wynika, że Polki obawiają się o swoją finansową przyszłość. Aż 88 proc. badanych martwi się, że po przejściu na emeryturę nie zdoła utrzymać dotychczasowego poziomu życia, który uznają za satysfakcjonujący. Jednocześnie tylko co piąta Polka regularnie odkłada dodatkowe środki na przyszłą emeryturę (średnia dla 15 badanych przez państw wyniosła 36 proc.)
Zdaniem Dominiki Nawrockiej, autorki książki „Kobieta i Pieniądze”, planowanie finansowej przyszłości należy zacząć tuż po skończeniu studiów i rozpoczęciu pracy zawodowej. Jest to moment, gdy kobiety mają znacznie więcej możliwości zabezpieczenia się na przyszłość, np. regularne oszczędzanie lub długoterminowe inwestycje. Nie oznacza to jednak, że starsze panie nie mają już szans na poprawienie swojej sytuacji finansowej.
– Znamy bardzo wiele historii w świecie finansów, gdzie kobiety, które wydawałoby się, że już są na emeryturze zaczęły działać, tworzyć firmy, inwestować i ich życie jest naprawdę wspaniałą jesienią – mówi Dominika Nawrocka.
Zdaniem autorki każdy wiek ma swoje zalety z punktu widzenia sytuacji finansowej. Kobiety 20-letnie mają więcej odwagi do inwestowania i podejmowania ryzyka. Wiedza i doświadczenie, niezbędne do zakładania prywatnych przedsiębiorstw i budowania kolejnych aktywów, przychodzą jednak dopiero po 30 roku życia. Dominika Nawrocka nie zgadza się natomiast z poglądem, że najlepszym momentem na założenie firmy były lata 90. Rynek był wówczas faktycznie pusty, a więc chętnie chłonął nowości – dziś jednak przedsiębiorcy mają do dyspozycji fundusze unijne oraz otwarte rynki europejskie.
– Każdy moment jest dobry na działanie w sferze finansów, bo to wszystko ma ogromne przełożenie na to, jak nasza przyszłość będzie wyglądała, kiedy już będziemy mieć mniej sił, będziemy chcieli odpocząć. Musimy wcześniej zadbać o to „nicnierobienie” – mówi Dominika Nawrocka.
Autorka książki twierdzi, że istnieje kilka podstawowych zasad zabezpieczania finansowej przyszłości. Pierwsza z nich to gromadzenie kapitału – można to robić poprzez oszczędności oraz inwestycje. Bardzo ważne jest również rozsądne bieżące zarządzanie swoimi finansami, tak aby nie kończyć każdego miesiąca z ujemnym saldem na koncie lub zaciągniętymi długami.
– Bardzo wierzę w kobiety, wiem, że sobie świetnie na tym polu radzą. Większy nacisk stawiam na inwestowanie i na naukę w tym zakresie. Myślę, że w tych prostych krokach można osiągnąć bardzo dobre efekty i żyć lepiej i spokojniej teraz i w przyszłości – mówi Dominika Nawrocka.
Dołącz do dyskusji: Polki obawiają się o swoją emeryturę
Pytam – czy wieloletni ordynator szpitala , który dziesiątki lat obrastał w bogactwo na swojej posadzie , czy sędzia , wysoki rangą urzędnik , czy inny ” dożywotni ” polityk , którzy w czasie swojej pracy zgromadzili ogromne bogactwa , muszą dożywotnio otrzymywać dodatkowo wysokie emerytury ?! .
PO CO IM DOŻYWOTNIO NAPYCHAĆ JUŻ DOSTATECZNIE NAPCHANE BANKNOTAMI KIESZENIE ?! Przecież wielu z nich to ludzie z układu , który doprowadził wielu z nas do nędznego bytu . Wielu z nich rabowało Polskę , przy każdej okazji . Są na to liczne dowody . Dlaczego ludziom z układu , z mafijnej polityczno-finansowej ośmiornicy wypłaca się fortunę na emeryturze , a człowiekowi , który z przyczyn losowych , bo musiał opiekować się rodzeństwem , po przedwczesnej stracie rodziców , czy kalectwie , czy bankructwie , spowodowanym monopolizacją obcymi marketami polskiego handlu i wyrugowaniem całej klasy średniej Polaków z obrotu gospodarczego , dlaczego tym zacnym ludziom proponuje się głodowe emerytury , aby się na starość , z rozpaczy , powiesili ?!!!
To jest moralne , że tworzymy 35 -letnich emerytów , z resortów mundurowych ?!!! Że łajdak sędzia , czy inny prokurator , który służył PRL-owskiemu systemowi nękać ludzi , otrzymuje bardzo wysokie emerytury , a matka trójki dzieci ,która nie mogła z tego powodu wypracować lat stażu dostaje od zarozumiałego państwa emerytalny ochłap ?!!! Emerytury z wielu powodów , w tym społecznych i ekonomicznych , powinny być powszechne i prawie równe Nieco wyższe dla jednostek wybitnych i specjalnie zasłużonych dla ojczyzny , którym należy się jakieś społeczne uznanie .Niższe być może dla degeneratów , którzy żadną pracą się nigdy nie parali . Ale i im należy się danina wystarczająca na godny byt .
System musi być tak przemyślany , żeby nie prowokował społeczeństwa do nieróbstwa .Tak też osobnikom zdegenerowanym , którzy przez całe życie pracy się nie imali , może powinno wypłacać się świadczenia w postaci bonów , z wyszczególnieniem na czynsz , prąd , kiełbasę , aby wszystkiego nie byli w stanie przepić ? Tu trzeba pomyśleć .
EMERYTURA TO ŚWIADCZENIE NA STAROŚĆ DO ZABEZPIECZENIA BYTU OSOBOM STARSZYM , A NIE SPOSÓB NA BOGACENIE SIĘ ŁAJDAKÓW ! Dziś średnia emerytura w Polsce oscyluje w wysokości około 2200 zł miesięcznie . Gdyby każdemu Polakowi wypłacić po 2150 zł , a z pozostałych od każdego 50 zł dołożyć jednostkom wybitnym , mielibyśmy w Polsce kraj szczęśliwych , uśmiechniętych , bogatych emerytów . Komu to przeszkadza ?! Krzysztof Kornatowicz ( czytajcie Wyrugowani.pl )