Początek elektronicznej wojny cenowej
Choć Electro World - nowy market z elektroniką w C H Matarnia w Gdańsku otwarty został 10 maja punktualnie o godzinie 6 rano, pierwsi klienci ustawili się w kolejce już we wtorek.
W momencie otwarcia sklepu nie było jednak spodziewanych tłumów. Wszystko przebiegło spokojnie i bez większych zakłóceń - relacjonuje "Dziennik Bałtycki".
Przedstawiciele Electro World zapowiadali, że na otwarciu sklepu spodziewają się kilkunastu tysięcy osób, jednak wczoraj nad ranem zebrało się ich jedynie około trzystu. Dopiero później do sklepu zaczęły walić tłumy.
Kolejkowiczom towarzyszył ambulans, kilka radiowozów policji, podawano ciepłe napoje i posiłki. Gdy otwarto drzwi, tłum ruszył do sklepu nad wyraz spokojnie. Klientów wpuszczano grupami. Największym wzięciem cieszyły się laptopy i telewizory. Te ostatnie były powodem niewielkiej awantury, do której doszło, gdy okazało się, że dla niektórych klientów tego sprzętu zabrakło, mimo że za niego zdążyli już zapłacić.
Co ciekawe, kolejka przed Electro World nie była wczoraj jedyną w C H Matarnia. Kilkadziesiąt osób czekało także na otwarcie pobliskiego marketu Euro RTV AGD. On także kusił atrakcyjnymi cenami elektroniki. Promocja w Euro RTV AGD nie obejmowała pozostałych sklepów tej sieci w Trójmieście.
Dołącz do dyskusji: Początek elektronicznej wojny cenowej