SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pepco bez sprzedaży online. Sieć wyjaśnia dlaczego

Mimo że sezon przedświątecznych zakupów trwa w pełni, to w tym roku produktów z oferty Pepco nie można już kupić w internecie. Sieć zakończyła roczny test i obecnie stawia jedynie na sprzedaż stacjonarną. W internecie swoich produktów nie sprzedają też inne sieci dyskontów niespożywczych.

Rok temu Pepco zaczęło testowanie sprzedaży online. Autoryzowany sklep marki pojawił się wtedy na największej platformie e-commerce w Polsce, czyli Allegro. Znaleźć można w nim było ponad 2 tys. produktów - od odzieży i obuwia, poprzez produkty z kategorii dom i ogród, aż po zabawki i artykuły na specjalne okazje. Od pewnego czasu ta forma robienia zakupów nie jest już dostępna.

Poza Allegro oferta Pepco dostępna była na takich platformach jak Empik.com, Morele, erli.pl, Mall.pl, arena.pl i shumee.pl.

- Sprzedaż naszych produktów odbywała się w formie testu na kilku platformach internetowych. Ten projekt trwał rok i zgodnie z intencją przyniósł konkretne wyniki. Zarówno wnioski z testu, opinie klientów oraz wszelkie inne plany związane z wykorzystaniem internetu stanowią dla nas bazę do dalszych prac nad strategią digitalową – informuje biuro prasowe Pepco.

Firma dodaje, że z prowadzonych przez firmę regularnie badań wynika, że klienci Pepco bardzo cenią sobie możliwość odwiedzenia sklepów. - Wynika to między innymi z tego, że są one blisko, są wygodne, oferują dużą gamę różnorodnych produktów w jednym miejscu. To sprawia, że tradycyjny model zakupów cieszy się powodzeniem wśród naszych klientów, ceniących sobie możliwość dokonywania zakupów w „realnym świecie”. Łącznie tacy klienci dokonują w naszych europejskich sklepach ponad 28 milionów transakcji miesięcznie - podaje biuro prasowe Pepco.

Sieć nie wyklucza powrotu do sprzedaży internetowej, ale na razie stawia na sklepy stacjonarne. I liczy, że odwiedzą je klienci, którzy z powodu wysokiej inflacji, dotąd wybierali droższe sklepy z produktami do domu I art. dekoracyjnymi.

Pepco wdraża nowy wygląd sklepów - zmiany początkowo objęły placówki w Warszawie I Wrocławiu, a potem kolejne sklepy w Polsce. Każdy z remontowanych sklepów powiększył się średnio o 4 proc., tj. o około 15 mkw., a asortyment wzrósł o 15 proc. W wybranych sklepach zorganizowano przymierzalnie. Sieć poszerzyła ofertę produktową, m.in. o pościel czy impulsowe produkty spożywcze czy mały sprzęt AGD jak czajniki i tostery. W dyskontach Pepco już niedługo pojawi się więcej kategorii produktów dla mężczyzn. Dodana zostanie strefa DIY, czyli zrób to sam.

Istniejące sklepy sieci będą modernizowane przez kolejne lata. Polska, gdzie mieści się najwięcej naszych sklepów jest pierwsza na starcie tego procesu. W przyszłym roku odświeżonych zostanie 670 sklepów nad Wisłą. W sumie w naszym kraju Pepco ma już ponad 1180 placówek. Sieć sukcesywnie wchodzi do kolejnych krajów Europy - niedawno otworzyła sklep nr 3000 na Starym Kontynencie. Ruszył on na Placu Poczdamskim w Berlinie.

Action i Tedi też nie sprzedają przez internet

Sprzedaży przez internet w Polsce nie wprowadzają na razie też inne dyskonty niespożywcze, czyli cały zyskujące na popularności: holenderski Action i niemiecki Tedi. Action ma obecnie nad Wisłą ponad 200 sklepów, a Tedi - ponad 150.

- Obserwując zachowania naszych klientów i charakter tego co oferujemy, widzimy, że lubią oni przyjść do sklepu i pooglądać produkty. Często wizyta w sklepie inspiruje ich do pewnych zakupów, zawsze znajdują coś nowego w Action. Lubią dotknąć produktów, obejrzeć je i sprawdzić. Internet nie daje takich możliwości. Można jedynie ładnie pokazać produkt na zdjęciu-  mówił w lutym w rozmowie z Business Insider Polska Sławomir Nitek, dyrektor generalny Action Polska.

Inaczej wygląda sprawa z dyskontami spożywczymi, w których oferta przemysłowa jest dodatkiem do produktów spożywczych czy chemicznych. Oferta artykułów do domu, czy odzieży jest sezonowa i nie zawsze dostępna w pełni w każdym sklepie. Stąd już w 2019 r. Lidl uruchomił internetowy sklep Lidl-sklep z ofertą non-food.

Latem br. dołączyła do niego Biedronka, otwierając internetowy sklep Biedronka Home. E-sklepów z art. przemysłowymi nie mają natomiast mniejsze sieci dyskontów spożywczych, czyli Netto czy Aldi.

Dołącz do dyskusji: Pepco bez sprzedaży online. Sieć wyjaśnia dlaczego

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Qwerty
Krok wstecz
odpowiedź
User
K.
Krok wstecz

IKEA też się długo opierała przed handlem przez Internet, aż chyba sobie policzyli ile przez te lata stracili zarobku i klientów.
odpowiedź
User
Max
To zależy od asortymentu. Pepco akurat pewnie w internecie nie zarobiło na koszty obsługi strony
odpowiedź