Oscary 2017: znamy pierwszych pretendentów
Zamieszanie wokół niektórych tytułów prezentowanych na festiwalach w Wenecji, Toronto i Telluride wskazuje na pierwszych potencjalnych kandydatów do Oscarów.
Wyścig o nominacje zaczął się już na dobre. W najbliższych tygodniach kolejne produkcje będą odwiedzać inne jesienne festiwale, a także stopniowo trafiać do widzów. Dla członków Amerykańskiej Akademii Filmowej to okres równie gorący, co tygodnie poprzedzające decyzję o zwycięzcach.
O których więc tytułach będzie się mówić w kontekście Oscarów? Dziennikarze i recenzenci filmowi nie mają wątpliwości. Na pewno będzie to musical "La La Land" Damiena Chazelle'a z Emmą Stone już nagrodzoną za swoją kreację w Wenecji. Kolejnym tytułem, który wydaje się mieć szanse w wyścigu o złoto Akademii jest "Przełęcz ocalonych" ("Hacksaw Ridge") Mela Gibsona.
Zainteresowanie budzą również "Sully" Clinta Eastwooda, "Live By Night" Bena Afflecka, "Moonlight" Barry'ego Jenkinsa , "Arrival" Denisa Villeneuve, "Zwierzęta nocy" ("Nocturnal Animals") Toma Forda czy "Lion" Gartha Davisa.
To, oczywiście, tylko spekulacje i domysły, i tylko niektóre z ciekawszych tytułów. Być może czekają nas jeszcze jakieś niespodzianki.
Laureatów nominacji za rok 2016 poznamy 24 stycznia 2017 roku. 26 lutego 2017 odbędzie się 89. ceremonia wręczenia statuetek.
Dołącz do dyskusji: Oscary 2017: znamy pierwszych pretendentów