Opór konkurencji wobec pomysłu Brokera FM
Pomysł urealnienia cen w radiu napotkał opór konkurencji
Na środowym spotkaniu przedstawicieli działów sprzedaży stacji i grup radiowych należących do Komitetu Badań Radiowych (Agora SA, Broker FM, Eurozet i Time) nie doszło do wypracowania wspólnego stanowiska w sprawie inicjatywy urealnienia cenników reklamowych, z jaką wystąpił Broker FM. - Uważamy, po pierwsze, że takie wspólne ustalanie polityki sprzedażowej jest niezgodne z ustawą antymonopolową, a po drugie, nie widzę niczego nierealnego w naszych cennikach. Ceny i rabaty są kształtowane przez rynek - powiedział "MiMP" Krzysztof Jaworski, dyrektor sprzedaży RRM. Do pomysłu urealnienia cen sceptycznie odniósł się również Przemysław Ziurkowski, dyrektor ds. kluczowych klientów w grupie radiowej Agory SA.
- Nie widzę za bardzo możliwości takiego zabiegu, ponieważ cen i rabatów w radiu nie powinno się rozpatrywać w oderwaniu od innych mediów - powiedział "MiMP" Ziurkowski. Jacek Nieckarz, wiceprezes spółki Time (sieć Eska i Gold FM), stwierdził, że pomimo iż generalnie opowiada się on za inicjatywami, które mogą wzmocnić radio jako medium, to na razie nie widzi możliwości urealnienia cenników i obniżenia rabatów w swoich stacjach, zwłaszcza w sposób, który mógłby być odbierany jako zmowa konkurencyjna.
Według Brokera FM cenniki w stacjach radiowych są obecnie "wirtualne", a obniżenie wartości cennikowych i zredukowanie rabatów mogłoby się przyczynić do zwiększenia konkurencyjności i wiarygodności radia jako medium, umożliwiłoby pozyskanie nowych klientów i podniosło rzetelność monitoringów. - Okazuje się, że proces, który chcieliśmy zainicjować, jest trudny do przeprowadzenia, bo jak widać, nie wszyscy jeszcze do niego dojrzeli. Pomimo tych trudności nie zamierzam z tej inicjatywy rezygnować - powiedział "MiMP" Marek Dworak, wiceprezes Brokera FM.
Według Marcina Bogłowskiego, managing directora w domu mediowym MediaCom Warszawa, urealnianie cenników w radiu w żaden istotny sposób nie wpłynęłoby na sytuację tego medium. - Urealnianie cennika miało głęboki sens w przypadku stacji telewizyjnych, które chciały przenieść ciężar sprzedaży z pakietów na cennik. W radiu właściwie tylko Broker FM sprzedaje pakiety i być może dlatego, że nie zawsze mu się to opłaca z punktu widzenia gwarancji słuchalności, wyszedł z taką inicjatywą - powiedział Bogłowski. Na spotkaniu przedstawicieli działów sprzedaży radia oprócz kwestii inicjatywy Brokera FM rozmawiano także o ogólnych tendencjach rynku reklamy radiowej.
Dołącz do dyskusji: Opór konkurencji wobec pomysłu Brokera FM