Obcokrajowcy wyłudzili 1,7 mln zł. Włamywali się do poczty elektronicznej
Trzej obcokrajowcy, obywatele: Pakistanu, Indii i Bangladeszu zostali oskarżeni o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, która włamywała się na pocztę elektroniczną firm i osób fizycznych i zmieniała rachunki bankowe, wskazane na przesłanych tam fakturach. Wyłudzili w ten sposób łącznie ok. 1,7 mln zł.
Akt oskarżenia w tej sprawie został już skierowany do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Jak poinformował w środę PAP prokurator Rafał Teluk, szef Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie, prowadzącego śledztwo w tej sprawie, oskarżeni to: 33-letni obywatel Pakistanu Majid F., 24-letni obywatel Indii Mohammed F. i 26-letni obywatel Bangladeszu Salauddin M. Wszyscy trzej są aresztowani.
Rzeszowska prokuratura, która przejęła to postępowanie od Komendy Stołecznej Policji, oskarżyła ich o udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej na terenie Warszawy, Gdańska, Krakowa, Katowic, Będzina oraz innych nieustalonych miejscowościach na terenie Polski, a także innych krajów.
Prokurator Teluk wyjaśnił, że grupa przestępcza doprowadzała firmy i osoby fizyczne do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie ich w błąd co do tożsamości kontrahentów oraz prawidłowości ich numerów rachunków bankowych.
Przestępcy zmieniali numery kont w fakturach
Grupa przełamywała bowiem zabezpieczenia poczty elektronicznej firm i osób fizycznych, a następnie zmieniała w przesłanych tam przez kontrahentów fakturach VAT numery rachunków bankowych, na które miały zostać dokonane zapłaty.
"W wyniku tego działania środki pieniężne, zamiast na rachunki wierzycieli, przekazywane były przez pokrzywdzonych na rachunki bankowe założone przez członków grupy" – wyjawił prokurator.
Dodał, że następnie uzyskane w ten sposób pieniądze były niezwłocznie rozdysponowywane przez sprawców na inne rachunki bankowe lub wypłacane w bankomatach, głównie na terenie Warszawy, a następnie transferowane na konta zagraniczne.
"W ramach uzgodnionego podziału ról przyjmowali i posiadali karty debetowe wydane dla rachunków bankowych wykorzystywanych do popełnienia przestępstw, doręczali przesyłki listowne, przyjmowali na rachunki bankowe środki pochodzące z czynów zabronionych popełnionych w kraju i za granicą, wypłacali je i przechowywali, dokonywali ich dalszego rozdysponowania, m.in. poprzez wypłaty w bankomatach i przelewy na kolejne rachunki bankowe w kraju i za granicą oraz dokonywali konwersji na wartości dewizowe i walutę wirtualną BTC" – przekazał prok. Teluk.
Wyłudzenia z pomocą 17 „słupów”
Sprawcy działali w okresie od co najmniej listopada 2016 roku do czerwca 2020 roku. W tym czasie dokonali 45 oszustw, w wyniku których doprowadzili pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na łączną kwotę ponad 1,7 mln zł. Poszczególne oszustwa dokonywane były na kwoty od około tysiąca zł do 320 tys. zł.
W skład zorganizowanej grupy przestępczej wchodziło ponadto 17 innych osób, tzw. słupów, wobec których prowadzone jest odrębne postępowanie karne. Byli to obywatele m.in. Indii, Bangladeszu, Pakistanu i Rumunii zwerbowani na terenie Włoch przez członków grupy przestępczej. Zwerbowani mieli opłacony przejazd do Polski, głównie do Warszawy.
"Na miejscu osoby te były przejmowane przez członka grupy przebywającego w kraju. Jego zadaniem było zameldowanie tych osób oraz uzyskanie numeru PESEL. Po załatwieniu tych formalności urzędowych osoby te wraz z +opiekunami+ zakładały rachunki bankowe w różnych placówkach bankowych. Bezpośrednio po opuszczeniu banku osoby zwerbowane oddawały dokumenty związane z założeniem konta, za co otrzymywali wynagrodzenie, a po krótkim czasie opuszczali terytorium Polski" – mówił prok. Teluk.
Ponadto Majid F. został oskarżony także o pranie brudnych pieniędzy w łącznej kwocie ponad miliona złotych. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Natomiast udział w zorganizowanej grupie przestępczej zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, zaś za oszustwo przewidziana jest kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Oskarżeni częściowo przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw oraz złożyli wyjaśnienia.
Dołącz do dyskusji: Obcokrajowcy wyłudzili 1,7 mln zł. Włamywali się do poczty elektronicznej