„Ninja Warrior Polska” ma o 420 tys. widzów więcej niż „Ślad”. Nina Terentiew: bardzo dobre wyniki, warto było zaryzykować
Nowy reality-show „Ninja Warrior Polska” gromadzi średnio 1,60 mln widzów, o 420 tys. osób więcej niż niemal rok temu w tym paśmie miał serial „Ślad”. Polsat w czasie nadawania nowego formatu jest drugi w rynku. - Mieliśmy znakomity casting do tego programu - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Nina Terentiew, dyrektor programowa oraz członek zarządu Telewizji Polsat.
Rozrywkowy program „Ninja Warrior Polska” nadawany jest w Polsacie we wtorki o godz. 20.05, począwszy od 3 września br. Średnia oglądalność trzech odcinków nowego projektu wyniosła 1,60 mln widzów, co przełożyło się na 11,24 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 15,27 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 13,77 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
Przynajmniej przez 1 minutę każdy z poszczególnych odcinków obejrzało średnio 4,57 mln osób w grupie 4+ (w 16-49 było to 2,09 mln, a w 16-59 - 2,87 mln; dane udostępnione przez Codemedia).
Do tej pory największą popularnością cieszył się pierwszy odcinek produkcji. Przyciągnął on uwagę 1,68 mln osób.
W niemal analogicznym okresie rok wcześniej Polsat w tym samym paśmie pokazywał kryminalny serial „Ślad”, który po trzech odcinkach (tj. od 18 września do 2 października) śledziło 1,18 mln osób przy udziałach wynoszących 7,96 proc. w 4+, 9,22 proc. w 16-49 oraz 9,45 proc. w 16-59. Oznacza to, że „Ninja Warrior Polska” podnosi widownię stacji o 440 tys. osób.
Polsat w czasie emisji nowego formatu zajmuje drugie miejsce w rynku telewizyjnym wśród czterech głównych stacji. Pierwsza lokata należy do TVP2, która nadaje wtedy gł. popularne seriale „Barwy szczęścia” i „M jak miłość”, co daje jej 20,07 proc. udziału. trzecie miejsce zajmuje TVN (końcówka „Na Wspólnej”, „Milionerzy” i „Pułapka”; 9,78 proc.), a czwarte - TVP1 (różne pozycje, w tym „Alarm!” i „Leśniczówka; 7,45 proc.).
Taka sama jest kolejność stacji wśród widzów w grupach 16-49 i 16-59.
- Bardzo mnie cieszy oglądalność pierwszych odcinków „Ninja Warriour”. Już pierwsza emisja zanotowała bardzo dobre wyniki, które tydzień później jeszcze wzrosły. Jesteśmy zadowoleni z przyjęcia przez widownię tego projektu, tym bardziej że w tym przypadku trudno było nam przewidzieć, czy to będzie się dobrze oglądać. Okazało się, że warto było zaryzykować - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Nina Terentiew, dyrektor programowa oraz członek zarządu Telewizji Polsat. - Mieliśmy znakomity casting do tego programu, z którego do udziału w projekcie wybraliśmy obłędnych uczestników. Nigdy bym nie przypuszczała, że do tego programu uda się nam pozyskać aż tak dużo tak fajnych osób, które z jednej strony pochwalić się mogą ogromnymi umiejętnościami sportowymi, a z drugiej strony mają bardzo ciekawą osobowość. To pokazuje, że jednak jest w Polsce masa ludzi, którzy na oczach widzów chcą się zmierzyć z innymi uczestnikami, a przede wszystkim z torem przeszkód, który w tym programie jest jedynym bezwzględnym jurorem - dodaje.
Formuła japońskiego formatu „Ninja Warrior” zakłada rywalizację sprawnych fizycznie uczestników (w wieku 18 i więcej lat), którzy muszą pokonać skomplikowany tor przeszkód. Osoby, które wykonają wszystkie zadania, otrzymają miano „Wojowników Ninja”.
Gospodarzem polskiej edycji programu została Aleksandra Szwed. Z kolei do roli komentatorów zmagań uczestników zostali zaangażowani: Jerzy Mielewski i Łukasz „Juras” Jurkowski.
Udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2018 roku wyniósł 10,23 proc.
Dołącz do dyskusji: „Ninja Warrior Polska” ma o 420 tys. widzów więcej niż „Ślad”. Nina Terentiew: bardzo dobre wyniki, warto było zaryzykować