NBP w kampanii tłumaczy inflację i promuje banknot z Lechem Kaczyńskim
Narodowy Bank Polski prowadzi kampanię reklamującą banknot i monetę z wizerunkiem byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz wyjaśniającą, z czego wynika utrzymująca się od kilku miesięcy wysoka inflacja.
Banknot „Lech Kaczyński. Warto być Polakiem” o nominale 20 zł oraz powiązana z nim złota moneta o nominale 500 zł pojawią się w sprzedaży 9 listopada. Banknot i moneta są datowane na 10 kwietnia br.
Na przedniej stronie banknotu i na rewersie monety oprócz wizerunku Lecha Kaczyńskiego, są grafiki z Orderem Orła Białego oraz Pałacem Prezydenckim, a na drugiej stronie - z budynkiem Muzeum Powstania Warszawskiego, tłumem strajkujących osób w Stoczni Gdańskiej w latach 80., Polskim Cmentarzem Wojennym w Katyniu oraz napisem „Solidarność”.
NBP reklamuje banknot i monetę z Lechem Kaczyńskim
Materiały promujące banknot i monetę z Lechem Kaczyńskim ukazały się w ostatnich dniach w wybranych tytułach prasowych i serwisach internetowych.
- Przez emisję tego banknotu i monety, szczególnie ważnych dla milionów Polaków, a szczególnie ważnych także dla mnie osobiście, ponieważ miałem przyjemność współpracować z Prezydentem RP, profesorem Lechem Kaczyńskim, chcemy oddać hołd wielkiemu człowiekowi, jakim był Lech Kaczyński, który całym swoim życiem potwierdzał, że „Warto być Polakiem” - komentuje prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego.
NBP tłumaczy wysoką inflację
Ponadto w prasie i internecie pojawiły się materiały departamentu edukacji i wydawnictw NBP wyjaśniające, z czego wynika obecna wysoka inflacja.
- Z punktu widzenia banku centralnego kluczowe jest rozróżnienie pomiędzy krajowymi i zewnętrznymi (potencjalnie globalnymi) źródłami zmian cen. We wrześniu 2021 #inflacja w Polsce wyniosła 5,9 proc. w ujęciu rocznym, zatem kształtowała się na podwyższonym poziomie - czytamy w tekście.
- Oznacza to, że przeciętnie koszt towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych wzrósł właśnie o 5,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2020. Analizy dotyczące cen poszczególnych towarów i usług kupowanych przez polskich konsumentów wskazują, że we wrześniu 2021 r. zmiany cen towarów i usług administrowanych oraz paliw (obejmujących około 21 proc. całego koszyka towarów i usług konsumenta) odpowiadały za niemal 50 proc. rocznego wzrostu cen konsumpcyjnych. Zatem wzrost inflacji w ostatnim czasie wynikał z czynników podażowych (kosztowych) i zewnętrznych, na które polityka pieniężna prowadzona przez Narodowy Bank Polski nie ma żadnego wpływu - podkreślono.
- Podwyższona #inflacja jest obecnie zjawiskiem globalnym, występuje nie tylko w Polsce ale we wszystkich krajach i jest to związane ze skutkami kryzysu pandemicznego. Zjawisko to ma charakter przejściowy. Inflacja będzie się obniżać wraz z wygasaniem czynników kosztowych, a NBP nie dopuści do utrwalenia się w Polsce inflacji na podwyższonym poziomie - zapewniono w komunikacie.
Wyższe stopy procentowe, Glapiński chce dalej być prezesem NBP
W zeszłą środę Rada Polityki Pieniężnej drugi miesiąc z rzędu podniosła stopy procentowe. Stopa referencyjna została podniesiona o 75 pkt. bazowych, do 1,25 proc. - Szczyt inflacji nastąpi w styczniu 2022 roku, kiedy może ona przebić poziom 7 proc., potem inflacja zacznie spadać - ocenił prezes NBP Adam Glapiński.
Glapiński poinformował też, że będzie się starał o drugą kadencję na tym stanowisku, ale decyzja w tej sprawie należy do prezydenta i Sejmu. W kwietniu br. prezydent Duda powiedział, że "można prolongować zadanie", które zostało powierzone Glapińskiemu.
Adam Glapiński jest prezesem NBP od 2016 r. Jego pierwsza sześcioletnia kadencja upływa w czerwcu 2022 r. Prezesa NBP wybiera Sejm na wniosek prezydenta.
Dołącz do dyskusji: NBP w kampanii tłumaczy inflację i promuje banknot z Lechem Kaczyńskim
A może wrak od Putina zabrać? A może w końcu zbadać nie jak samolot się rozbił, a dlaczego w ogóle ten lot się odbył?
Ale to by zabrało ileś tam argumentów w walce politycznej, bez sensu.