NapoleonCat: ponad połowa klientów to firmy zagraniczne
Polska firma NapoleonCat zajmująca się obsługą firm w mediach społecznościowych zyskuje w dobie pandemii koronawirusa. Obecnie 55 procent klientów to podmioty zagraniczne. - Od początku wprowadzenia obostrzeń związanych z pandemią widzimy wzrost zainteresowania naszymi usługami ze strony firm, które zmuszone były przyspieszyć „transformację cyfrową” i zmierzyć się ze wzmożoną aktywnością konsumentów w mediach społecznościowych. W kwietniu firmy korzystające z naszych usług zanotowały 24-procentowy wzrost liczby zapytań i rozmów prowadzonych z klientami przez kanały społecznościowe - wyjaśnia Grzegorz Berezowski, założyciel i CEO NapoleonCat.
NapoleonCat to polska firma, której flagowym produktem jest narzędzie do zarządzania obsługą klienta w social media - Social Inbox. Dzięki niemu marki mogą szybko odpowiadać na pytania klientów na Facebooku, Instagramie, Google My Business i innych platformach społecznościowych analizując zapytania w czasie rzeczywistym, automatyzując część odpowiedzi czy dając zespołom możliwość współpracy online. Firma jest jedynym oficjalnym partnerem Facebooka w Polsce.
Wśród klientów firmy są takie marki i organizacje jak Allianz, Avon, Sony, WWF czy nowozelandzkie Ministerstwo e-biznesu i Innowacji. NapoleonCat oferuje również narzędzia do raportowania, monitorowania konkurencji oraz publikacji treści, dając firmom możliwość zarządzania ich kanałami social media w jednym miejscu.
NapoleonCat zyskuje w pandemii
W ostatnich latach NapoleonCat rozwijał się dynamicznie i przyciągał do siebie inwestorów. Przykładem może być fakt, że jesienią 2018 r. fundusz INventures zainwestował w NapoleonCat 2,5 mln zł. Tym samym firma została wyceniona na prawie 11 mln zł.
Teraz w komunikacie przesłanym do Wirtualnemedia.pl NapoleonCat poinformował, że od marca do lipca 2020 r. odnotował 50-procentowy wzrost liczby klientów i przychodów na rynkach zagranicznych.
Czytaj także: Instagram Reels ma zagrozić TikTokowi
- Przez długi czas koncentrowaliśmy się analityce i wspieraniu procesu publikacji treści w mediach społecznościowych, a nasze narzędzie kierowaliśmy przede wszystkim do polskich agencji marketingowych i klientów korporacyjnych - przypomina Grzegorz Berezowski, założyciel i CEO NapoleonCat. - Dwa lata temu podjęliśmy decyzję o zmianie kierunku dalszego rozwoju, czyli tak zwanym „pivocie”. Do oferty produktowej dodaliśmy narzędzia wspierające obsługę klienta w kanałach społecznościowych i automatyzację tego procesu. Jednocześnie skupiliśmy się na ekspansji na rynki zagraniczne, na których jako cel obraliśmy małe i średnie firmy z sektora DTC (direct to consumer).
Według szefa NapoleonCat ta zmiana zaczyna przynosić efekty. Obecnie już 55 proc. klientów firmy pochodzi z rynków zagranicznych.
- W ciągu ostatnich dwóch lat ich liczba wzrosła czterokrotnie, podobnie jak przychody z tego segmentu – ujawnia Berezowski. - Największy z nich to Ameryka Północna – 19 proc. klientów i 21 proc. przychodów. Choć znakomitą większość klientów NapoleonCata stanowią e-commerce’y, z naszego narzędzia korzystają także innego typu instytucje i organizacje obecne w mediach społecznościowych, jak choćby Parlament stanu Connecticut, hongkońskie metro czy Ministerstwo e-businessu i Innowacji Nowej Zelandii.
Efekt transformacji
NapoleonCat zaznacza, że od początku wprowadzenia obostrzeń związanych z pandemią widać wzrost zainteresowania jego usługami ze strony firm, które zmuszone były przyspieszyć „transformację cyfrową” i zmierzyć się ze wzmożoną aktywnością konsumentów w mediach społecznościowych.
- Nasze wewnętrzne analizy pokazały, że tylko w kwietniu firmy korzystające z NapoleonCata zanotowały 24-procentowy wzrost liczby zapytań i rozmów prowadzonych z klientami przez kanały społecznościowe – podkreśla Berezowski. - To, w połączeniu z precyzyjnie prowadzonymi działaniami marketingowymi sprawia, że baza naszych klientów zagranicznych i przychody abonamentowe z tego tytułu rosną dynamicznie - w kwietniu o 9, w maju o 8, a w czerwcu o 10 proc., zaś lipiec zamknęliśmy 14-procentowym wzrostem.
Czytaj także: Facebook będzie usuwał z serwisu materiały typu deepfake. „Dobre posunięcie, ale konieczna edukacja”
Dołącz do dyskusji: NapoleonCat: ponad połowa klientów to firmy zagraniczne