Nagroda im. Beaty Pawlak
Wręczenie nagrody dziennikarskiej im. Beaty Pawlak
11 października w sali Jerzego Turowicza odbyło się wręczenie Nagrody imienia Beaty Pawlak za pracę o innych kulturach, religiach i cywilizacjach.
Laureatami drugiej edycji Konkursu zostali Piotr Kłodkowski i Andrzej Stasiuk.
Piotr Kłodkowski nagrodzony został za cykl pt. Doskonały smak orientu opublikowany w miesięczniku Znak w 2004 roku, a Andrzej Stasiuk za książkę Jadąc do Babadag (Wydawnictwo Czarne, Czarne 2004).
Nagroda im Beaty Pawlak od 2003 roku przyznawana jest corocznie, za publikacje na temat innych kultur, religii i cywilizacji. W ten sposób wypełniana jest ostatnia wola dziennikarki i pisarki, która 12 października 2002 zginęła w zamachu terrorystycznym na indonezyjskiej wyspie Bali. W swoim testamencie wszystkie oszczędności przeznaczyła na nagrodę, którą otrzymywać mają autorzy tekstów przybliżających nam inne kultury. Ustanowiony na mocy testamentu Fundusz Nagrody nazwano imieniem Fundatorki i powierzono Fundacji im. Stefana Batorego.
Nagrodę przyznaje Kapituła w składzie: Urszula Doroszewska, Maria Kruczkowska, Olga Stanisławska, Joanna Załuska, Mirosław Banasiak, Wojciech Jagielski, Antoni Rogala (sekretarz), Adam Szostkiewicz (przewodniczący), Wojciech Załuska.
a patronat medialny nad nią objęły "Polityka" i "Tygodnik Powszechny".
Uroczystości towarzyszyła dyskusja panelowa Wyrzuceni za burtę? poświęcona sytuacji państw byłego bloku komunistycznego, które nie są członkami Unii Europejskiej. W debacie prowadzonej przez Konstantego Geberta wzięli udział Bogumiła Berdychowska, Miłada Jędrysik, Bogumił Luft i Andrzej Stasiuk.
Polska, kraj dosyć zamknięty - jak stwierdzali dyskutanci, powinna otworzyć się na swoich bliższych i dalszych sąsiadów. Wartości europejskie stały się ważne w regionach nawet dosyć odległych - wśród krajów widzących swą przyszłość w Unii wymieniano nie tylko Turcję ale i na przykład Kazachstan. To co się zaś dzieje w tych krajach jest bardo podobne do tego co dzieje się lub działo jeszcze niedawno u nas. Jeżeli nauczmy się to dostrzegać i rozumieć, to łatwiej nam będzie wspierać europejskie aspiracje krajów, które, tak jak my jeszcze niedawno, aspirują do Unii Europejskiej. Do takiego wsparcia jesteśmy zobowiązani. Nie tylko z przyczyn geopolitycznych, także dlatego, że jesteśmy najsilniejszym krajem w rejonie i dlatego, że inne kraje tego od nas oczekują. Zobowiązani są nie tylko rząd ale i partie opozycyjne, także społeczeństwo obywatelskie i publicyści. I nikt nie powinien mieć czystego sumienia, podsumowano, robimy w tej dziedzinie za mało.
Przez kilka najbliższych dni w siedzibie Fundacji Batorego oglądać można wystawę zdjęć zrobionych przez Beatę Pawlak podczas jej ostatniej, półrocznej podróży przez Azję.
Dołącz do dyskusji: Nagroda im. Beaty Pawlak