Coraz mniej klientów odwiedza centra handlowe. Winny niedzielny zakaz handlu
W tym roku liczba osób odwiedzających centra handlowe w Polsce spadła o 3,07 proc.. To 9,16 mln mniej klientów w ponad 120 obiektach w kraju niż analogicznym okresie 2017 roku - pokazuje raport Retail Institute. Najmocniej spadły obroty kin i sklepów z kosmetykami.
Od marca 2018 roku, czyli od początku obowiązywania ustawy ograniczającej handel w niedzielę, ubywa klientów w centrach handlowych. Z danych Retail Institute na temat odwiedzalności i obrotów centrów handlowych w okresie 1.01.2018 - 14.10.2018 r. wynika, że liczba klientów w ponad 120 objętych badaniem centrów handlowych spadła o -3,07 proc. rdr. Centra w tym czasie odwiedziło o 9,16 mln klientów mniej niż w tym samym czasie rok wcześniej. Każdy kolejny miesiąc pogłębia tę stratę o blisko 1,2 mln osób.
Centra na obrzeżach tracą najmocniej
Jak podaje Retail Institute, największe spadki odwiedzalności notują centra znajdujące się na obrzeżach miast (-4,3 proc.) oraz mające dominującą rolę operatora spożywczego (-3,8 proc.). Od momentu wejścia w życie zakazu, centra handlowe straciły ponad 15,7 mln klientów robiących do tej pory zakupy w niedziele.
Jedynie 7,3 mln klientów zmieniło swoje nawyki i zakupy robi od poniedziałku do soboty.
Wpływ zakazu handlu w niedziele
Retail Institute zbadał realny wpływ zakazu handlu w niedziele na centra handlowe. W tym celu posłużono się metodą „like for like", czyli porównaniem danych z roku 2017 i 2018, z okresów tygodniowych mających tę samą liczbę dni roboczych/handlowych, np. poniedziałek do poniedziałku, wtorek do wtorku, itd.
Frekwencja w centrach handlowych od poniedziałku do soboty wzrosła w 2018 roku o + 3,7 proc. W niedziele handlowe do centrów przychodzi aż o 3,8 proc. więcej klientów niż w te same niedziele 2017 roku. Tym samym nadal widać, że spadek frekwencji o 3,07 proc. jest ściśle powiązany z wprowadzonym w marcu tego roku zakazem handlu.
Szansą na poprawę wyników jest zbliżający się okres Bożego Narodzenia i ogólnopolska akcja wyprzedażowa „Black Friday" - rok temu centra odnotowały w ich czasie wzrost odwiedzalności o 48 proc.
Usługi wielkim przegranym niedzielnego zakazu handlu
Retail Institute podjął w swojej analizie, jak w tym roku wyglądają obroty centrów handlowych. Obok tego zbadano także tzw. wskaźnik affordability (OCR), który pokazuje stosunek czynszów i kosztów wspólnych do obrotów.
Od początku roku obroty sieci handlowych operujących na terenie 120 centrów handlowych wzrosły o + 2,2 proc. rok do roku, przy czym w tym samym czasie, wg NBP, wskaźnik inflacji wynosił +1,8 proc.
Największe spadki odnotowano w kategoriach usługowych: zdrowie i uroda, usługi (-11,4 proc.), rozrywka (-11 proc.).
- Odnotowane spadki są znaczące. Szczególnie dotkliwie zakaz odczuły kategorie usługowe, które choć nieobjęte zakazem, tracą dziś z powodu zamknięcia w centrach części handlowej, która jest głównym motywem odwiedzin - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Szmeja, prezes Retail Institute.
- Najwyższe obroty nadal odnotowują operatorzy spożywczy oraz specjalistyczne sklepy spożywcze, które osiągnęły 8,4 proc. wzrost rok do roku. Nie licząc firm z kategorii: moda damska, mieszana i elektronika, branże rozwijające się na terenie galerii handlowych odnotowały spadki od 3 do 12 proc., porównaniu z analogicznym okresem 2017 roku. Wszelkie prognozy i przewidywania negatywnych skutków wprowadzenia zakazu handlu niestety zdają się potwierdzać - czytamy w raporcie.
Zdaniem ekspertów Retail Institute, choć Polska ma trzeci najwyższy wskaźnik inflacji w Europie, to najbliższym czasie jego wysoka dynamika wzrostu nie będzie miała większego wpływu na zmiany cen w branży modowej i obuwniczej.
- Wyniszczająca handel walka cenowa oraz polityka nieustających wyprzedaży i rabatów zdaje się zbierać powoli swoje żniwo. Branża stawia pierwsze nieśmiałe pytania o zasadność wprowadzenia do regulaminów centrów handlowych zapisów o sztywnych terminach wyprzedaży czy konkurowania innymi parametrami niż tylko cena - twierdzą autorzy opracowania.
Zakaz handlu w niedziele obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Nie obejmuje pierwszej i ostatniej niedzieli w miesiącu. Od 2020 r. handel dozwolony będzie w Polsce jedynie w 7 niedziel, a zabroniony w 45.
Dołącz do dyskusji: Coraz mniej klientów odwiedza centra handlowe. Winny niedzielny zakaz handlu
Wydaje mi się że zyski z galerii handlowych nadal są ogromne pomimo ograniczeń ale już nie tak mega duże jak wcześniej bo tort został trochę podzielony i część osób kupuje na stacjach paliw i mniejszych sklepach osiedlowych.
dobre dobre!!!