Minister skarbu państwa: kupno akcji Agory przez PTE PZU to niedobra inwestycja
Minister skarbu państwa Dawid Jackiewicz wyraził wątpliwości co do sporego poziomu, w jakim fundusz emerytalny PTE PZU Złota Jesień jest zaangażowany kapitałowo w Agorze, właścicielu m.in. „Gazety Wyborczej”, portalu Gazeta.pl oraz kilku stacji radiowych.
- W mojej ocenie była to decyzja ratunkowa, mająca na celu nie tyle dobro inwestora, ile ratowanie spółki medialnej - tak Dawid Jackiewicz w wywiadzie we „W Sieci” opisał kupowanie w ostatnich latach akcji Agory przez PTE PZU Złota Jesień, fundusz emerytalny należący do kontrolowanego przez skarb państwa PZU. - Mam duże wątpliwości, czy utrzymywanie tak dużego zaangażowania w tej spółce ma sens - dodał Jackiewicz.
Do PTE PZU należą akcje Agory stanowiące 15,9 proc. jej kapitału i dające 11,7 proc. głosów na walnych zgromadzeniu inwestorów. Fundusz jest największym akcjonariuszem spółki (do Agora Holding należy 11,33 proc. akcji Agory, które jednak oznaczają 34,77 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy).
W poniedziałek rano, kiedy do sprzedaży trafiło wydanie „W Sieci” z wypowiedziami Dawida Jackiewicza, kurs akcji Agory spadł z 11,42 zł do 10,60 zł, potem jednak wzrósł do 11,15 zł.
„Gazeta Wyborcza” i TOK FM są od wielu lat krytycznie nastawione do PiS-u, przed zeszłorocznymi wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi „GW” odradzała głosowanie na tę partię i popieranego przez nią Andrzeja Dudę. W ostatnich tygodniach negatywnie oceniała większość działań rządu sformowanego przez tę partię, promowała też Komitet Obrony Demokracji, a na jednej z jego demonstracji przemawiał wicenaczelny dziennika Jarosław Kurski. W niedawnej kampanii „GW” promowała się hasłami „Konstytucja”, „Demokracja” i „Wolność słowa”.
W pierwszych trzech kwartałach ub.r. Agora zanotowała 835,4 mln zł wpływów ze sprzedaży (8,7 proc. więcej niż rok wcześniej) i 1,9 mln zł straty netto.
Dołącz do dyskusji: Minister skarbu państwa: kupno akcji Agory przez PTE PZU to niedobra inwestycja