Microsoft i Yahoo kontra Google
Firmy Microsoft i Yahoo doszły wreszcie do porozumienia w kwestii współpracy na polu wyszukiwania w internecie.
Obie strony zawarły umowę na okres 10 lat, w ramach której silnik nowej wyszukiwarki Microsoftu o nazwie Bing będzie odpowiedzialny za wyszukiwanie na stronach należących do Yahoo.
Tym samym usługa koncernu z Redmond automatycznie zwiększy swój udział na zdominowanym przez Google rynku wyszukiwarek. Z ostatnich danych firmy badawczej comScore wynika, że w USA Microsoft ma 8,4 proc., a Yahoo 19,6 proc. udziału na tym rynku, w porównaniu do 65 proc. w przypadku Google.
Umowa przewiduje również, że Yahoo będzie odpowiedzialne za sprzedaż reklam kontekstowych przy wynikach wyszukiwania zarówno na swoich stronach, jak i tych należących do Microsoftu.
Z kolei przez pierwsze pięć lat współpracy Microsoft będzie przekazywał Yahoo 88 proc. przychodu wygenerowanego z wyszukiwania na stronach swojego partnera.
Yahoo szacuje, że zawarta umowa zwiększy jej roczny zysk operacyjny o około 500 milionów dolarów, a także pozwoli na oszczędności rzędu 200 milionów dolarów. Dyrektor wykonawczy firmy Carol Bartz poinformowała, że jeśli porozumienie z Microsoftem zostanie zaakceptowane przez amerykańskich i europejskich regulatorów rynku, nie obejdzie się bez redukcji zatrudnienia w Yahoo.
Obie strony spodziewają się, że umowa zostanie ostatecznie sfinalizowana na początku 2010 roku.
Dołącz do dyskusji: Microsoft i Yahoo kontra Google