Influencerka Martyna Kaczmarek zgłosiła hejtera na policję. "Jestem zmęczona byciem workiem do bicia"
Była uczestniczka "Top Model", influencerka i modelka Martyna Kaczmarek złożyła zawiadomienie na policję w związku z hejterskimi wiadomościami, jakie otrzymywała od anonimowego człowieka w internecie. - Robię to nie tylko dla siebie, ale przed wszystkim dla innych osób, które nie mają zasobów, wiedzy i umiejętności, żeby robić coś z cyberprzemocą, nie widzą, gdzie szukać pomocy i wsparcia - deklaruje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Martyna Kaczmarek.
Influencerka i uczestniczka "Top Model 11" Martyna Kaczmarek pokazała na Instagramie kilkadziesiąt hejterskich wiadomości od jednej osoby. Większość z nich wulgarnie odnosi się do wyglądu i sylwetki kobiety, w kilku atakował ją za wyrażane opinie polityczne.
Kaczmarek zgłasza na policję hejtera. “Robię t nie tylko dla siebie”
"Od wczoraj dostałam od tego mężczyzny kilkanaście wiadomości z przeprosinami… Po tym jak przez miesiąc, CODZIENNIE pisał do mnie takie wiadomości oraz jeszcze gorsze komentarze. Ale ja jestem już zmęczona. Zmęczona byciem workiem do bicia w “strefie bezprawia”. Bo nikt, nigdy nie podszedłby do mnie na ulicy i nie wyrecytował tych wszystkich przekleństw, obelg, wyzwisk" - opisuje Martyna Kaczmarek.
"Musimy sprawić, aby internet przestał być miejscem w którym ludzie mogą się bezkarnie ranić. Jednym z moich pomysłów byłoby przypisywanie kont w mediach społecznościowych do profilu zaufanego" - zaproponowała Kaczmarek.
Influencerka postanowiła zgłosić sprawę otrzymywanego hejtu policji. - Mijają mi trzy lata działalności w internecie i przez ten czas przeczytałam na swój temat naprawdę wszystko, ale pierwszy raz idę zgłosić na policję nękanie i hejt. Przechodząc przez próg komisariatu czułam, że łzy napłynęły mi do oczu, bo dużo przeszłam. Moje koleżanki, influencerki, osoby publiczne, działające w internecie wiedzą o czym mówię - powiedziała na Instagramie Martyna Kaczmarek.
W rozmowie z naszym portalem twórczyni internetowa wyjaśnia motywacje swojej decyzji.
- Od trzech lat działam w internecie jako twórczyni contentu, wielokrotnie w tym czasie płakałam, wiele razy myślałam, żeby przestać robić to co robię. Wiele razy musiałam korzystać z pomocy psychologa przez to, co na swój temat czytałam, jakie wiadomości otrzymywałam. Nie chodzi tu o krytykę, ale właśnie hejt, pomówienia, rzeczy niezgodne z prawdą. Chciałabym porządnie się tym zająć. Czuję się gotowa, żeby to zrobić. Robię to nie tylko dla siebie, ale przed wszystkim dla innych osób, które nie mają zasobów, wiedzy i umiejętności, żeby robić coś z cyberprzemocą, nie widzą, gdzie szukać pomocy i wsparcia - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Martyna Kaczmarek.
Twórczyni planuje wydać darmową publikację na temat tego, jak radzić sobie z hejtem, nękaniem i jak skutecznie zgłaszać tego typu sprawy służbom.
Martyna Kaczmarek ma na Instagramie 148 tys. obserwujących. Publikuje treści lifestylowe, psychologiczne i poradnicze. W przeszłości kilka lat pracowała w branży marketingowej, m.in. jak brand managerka marki lodów Ben&Jerry's czy w Mars Wrigley.
Dołącz do dyskusji: Influencerka Martyna Kaczmarek zgłosiła hejtera na policję. "Jestem zmęczona byciem workiem do bicia"