Marcin Suder jest wolny, uciekł z rąk porywaczy
Porwany w Syrii fotoreporter Marcin Suder został uwolniony - poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Suder w środę wrócił do Polski.
Jak podał MSZ, Marcin Suder zdołał samodzielnie uciec z niewoli. Matka fotoreportera w rozmowie z radiem RMF FM stwierdziła, że jej syn jest "w miarę dobrej kondycji", choć początkowo nie dostawał w niewoli jedzenie. Do Polski Suder wrócił w środę, dzięki pomocy polskich służb konsularnych i Ministerstwa Obrony Narodowej, które zapewniło fotoreporterowi transport lotniczy z Turcji.
Marcin Suder przebywał w Syrii od końca pierwszego tygodnia lipca, pracując jako fotoreporter freelancer. Porwany został 23 lipca br. przez nieznanych sprawców z jednego z biur opozycji w położonej na północy kraju prowincji Idlib. Przez wiele dni nie było wiadomo, co dzieje się z fotoreporterem. Minister Radosław Sikorski dwa razy powiedział w mediach, że Suder żyje, ale nie podawał dokładniejszych informacji.
Według spekulacji i hipotez porwanie Marcina Sudera było elementem wewnętrznych walk między grupami opozycyjnymi. Od wielu tygodni na północy Syrii dochodzi do starć bojówek działających w ramach Wolnej Armii Syrii z grupami związanymi z Al-Kaidą.
Radosław Sikorski na Twitterze kategorycznie przestrzegł dzisiaj przed podróżami do Syrii.
Dołącz do dyskusji: Marcin Suder jest wolny, uciekł z rąk porywaczy